Prokuratorzy odwołani za sprawę Juventuru
Szef Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz
Wojciech Maj i jej wiceszef Sławomir Santorek, który sześć lat
temu wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów Markowi
Ungierowi, ale nigdy go nie przesłuchał, zostali odwołani
z funkcji - poinformowała rzeczniczka prokuratora generalnego
Małgorzata Wilkosz-Śliwa.
03.12.2004 | aktual.: 28.12.2004 11:55
Zwolnienie obu prokuratorów z kierowniczych funkcji zacznie obowiązywać w poniedziałek. W piątek stosowne decyzje podpisał prokurator generalny Andrzej Kalwas. Jak powiedziała Wilkosz-Śliwa, podstawą zdymisjonowania Maja i Santorka, jest "brak nadzoru nad postępowaniami" prowadzonymi w tej prokuraturze.
Prokurator krajowy Karol Napierski mówił w czwartek w Sejmie, że sprawa afery "Juventuru" najprawdopodobniej jest już przedawniona, ale nie wiadomo, czy w odniesieniu do wszystkich zarzutów. Przyznał, że prokuratura dopuściła się w tej sprawie wielu uchybień. W ostatnich dniach śledztwo odebrano żoliborskiej prokuraturze i przejęła je wyższa instancja - Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.