Prokurator zbada czy "ksiądz" z Naszej-klasy to pedofil
Krakowska prokuratura przeprowadzi z urzędu
postępowanie sprawdzające, które ma wyjaśnić, czy krakowianin
Krzysztof S., podszywający się pod księdza, dopuścił się pedofilii
- poinformowała rzeczniczka prokuratury Bogusława
Marcinkowska.
O sprawie napisała w piątek "Gazeta Wyborcza". Według autorów tekstu "W sutannie czuję się szczęśliwy" Krzysztof S. posługujący się także nazwiskiem Colunga, zarejestrował Stowarzyszenie Braci Altruistów i Sióstr Altruistek, które miało pomagać dzieciom z rodzin patologicznych, a przez internet kontaktował się z chłopcami nie kryjąc swych skłonności homoseksualnych. Dziennikarze wraz z reporterami "Ekspresu Reporterów" urządzili prowokację z udziałem udającego 14-latka, współpracownika "Gazety".
Jak powiedziała prok. Marcinkowska, do tej pory do prokuratury nie wpłynęło w tej sprawie żadne zawiadomienie od osób pokrzywdzonych, ani od autorów artykułu.
Pedofilia jest zagrożona karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Kanclerz krakowskiej Kurii Metropolitalnej ks. Piotr Majer powiedział, że do kurii od dłuższego czasu docierały informacje o mężczyźnie podszywającym się pod księdza, który utrzymywał, że jest księdzem z diecezji tarnowskiej, a innym razem, że jest kapłanem Kościoła Polskokatolickiego. - Zweryfikowaliśmy tę informację. Okazała się fałszywa - zaznaczył kanclerz kurii.
- Nie dotarły do nas informacje, że sprawa ta ma podtekst homoseksualny czy pedofilski. Uważaliśmy, że mamy do czynienia z oszustem, dlatego pierwszego grudnia w biuletynie diecezjalnym ostrzegliśmy przed nim wszystkich księży archidiecezji krakowskiej - powiedział ks. Majer.
Dodał, że z kurią skontaktowały się studentki z Krakowa zaniepokojone tym, że podający się za duchownego mężczyzna próbuje przeniknąć w struktury duszpasterstwa akademickiego oraz Dominikańskie Centrum Informacji o Sektach z Wrocławia. Kuria dowiedziała się też o dziennikarskim śledztwie. - Ostrzegliśmy duszpasterstwa akademickie i 16 stycznia zawiadomiliśmy policję - mówił ks. Majer.
W zawiadomieniu mowa o mężczyźnie podającym się za księdza i używającym stroju duchownego, który pod nazwiskiem Colunga pojawia się na forach internetowych i portalu "Nasza klasa".
Rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak powiedział, że policjanci sprawdzają informacje o Krzysztofie S. i przesłuchują osoby, które mogą mieć o nim informacje, przede wszystkim o tym, czy podszywał się pod księdza.