Prokurator o Katarzynie W.: Dożywocie!
Ten człowiek nie ma żadnej wątpliwości, że Katarzyna W. jest winna. Że bez cienia skrupułów zabiła swoją maleńką córeczkę, a potem kłamała i oszukiwała całą Polskę. – Zażądam bardzo wysokiej kary – deklaruje prokurator Zbigniew Grześkowiaki. – Co najmniej 25 lat więzienia albo dożywocie – cały czas dodaje pewnym głosem.
02.09.2013 | aktual.: 02.09.2013 12:31
Oskarżyciel nie ma do powiedzenia nic dobrego o Katarzynie W.: – Oskarżona zabiła swoje dziecko z premedytacją, przez cały czas nie wykazywała żadnej skruchy, wciąż wprowadzała w błąd organa ścigania i opinię społeczną, wskazywała na porywacza, którego w istocie nie było, wyraźnie utrudniała policyjne i prokuratorskie śledztwo – wylicza.
W akcie oskarżenia skrupulatnie wyliczył też wszystkie dowody, które potwierdzają winę matki: wyniki sekcji zwłok i opinie biegłych, zeznania świadków, zapisy z komputera Waśniewskiej, w którym jeszcze przed śmiercią Madzi szukano informacji o tym, jak zabić bez pozostawienia śladu.
Kto przekona sąd: prokurator czy obrona? Dowiemy się najpewniej jutro – właśnie we wtorek ma bowiem zapaść wyrok w tej poruszającej opinię publiczną sprawie.
Polecamy w wydaniu internetowym Fakt.pl:
Uwiódł, zrobił dziecko, a ona je zabiła?