Prof. Zoll: w ten sposób niszczy się Trybunał Konstytucyjny
Bardzo niedobrze, że w ten sposób niszczy się Trybunał Konstytucyjny - powiedział były prezes TK prof. Andrzej Zoll odnosząc się do wniosku posła PiS o wykluczenie ze składu orzekającego dwóch sędziów: Adama Jamroza i Mariana Grzybowskiego w związku z ich rzekomą współpracą ze służbami specjalnymi PRL.
10.05.2007 | aktual.: 10.05.2007 20:20
Sędziowie zostali wyłączeni przez prezesa TK Jerzego Stępnia po tym, gdy poseł PiS Arkadiusz Mularczyk przekazał Trybunałowi notatkę z zapiskami dotyczącymi akt IPN nt. domniemanych związków tych sędziów ze służbami specjalnymi PRL. Jak powiedział, w IPN zachowały się zapisy rejestracyjne wywiadu PRL na ich temat.
Sędziowie Marian Grzybowski i Adam Jamróz oświadczyli, że nie byli agentami służb specjalnych PRL. Później okazało się, że w IPN nie ma dowodów na ich współpracę.
Bardzo dobrze się stało, że prezes wyłączył, żeby nie było żadnych jakichś zastrzeżeń co do orzeczenia wykorzystywanych - powiedział prof. Zoll. Jego zdaniem "dzisiejszy dzień musi być rozpatrywany w kontekście wczorajszego". To jest serial - dodał.
Na pytanie, czy celem jest opóźnienie wydania wyroku, Zoll powiedział, że tak jest "z całą pewnością". Przecież to jest akcja, która tak naprawdę trwa od paru dni - powiedział. Odnosząc się do pytania, czy wyrok zostanie wydany przed 15 maja powiedział: "trudno mi powiedzieć, ale mam nadzieję".
Pytany o lustrację sędziów Mariana Grzybowskiego i Adama Jamroza, prof. Zoll powiedział: "lustowani byli ci sędziowie dwukrotnie". Coś tu i w IPN źle funkcjonuje też - dodał.
15 maja mija ustawowy termin dostarczania przez pracodawców do IPN oświadczeń lustracyjnych składanych przez zobowiązanych do tego pracowników. Niektóre podmioty zobowiązane do przesyłania oświadczeń do IPN (m.in. część uczelni wyższych) wstrzymują się z tym do wyroku TK.
Konsekwencją obowiązujących od 15 marca nowych zasad lustracji jest zwiększenie z 27 tys. do kilkuset tysięcy liczby osób, które (jeśli urodziły się przed sierpniem 1972 r.) muszą składać oświadczenia o ewentualnych związkach z tajnymi służbami PRL i państw komunistycznych. Obok lustrowanych wcześniej osób pełniących ważne funkcje, muszą to zrobić nielustrowani przedtem, m.in. naukowcy, dziennikarze, właściciele mediów, samorządowcy, szefowie spółek - państwowych i giełdowych, dyrektorzy szkół, szefowie związków sportowych.