Prof. Konopka zrezygnował z funkcji szefa komitetu wyborczego Leppera
Prof. medycyny Lech Konopka zrezygnował ze
stanowiska honorowego przewodniczącego komitetu wyborczego
kandydata Samoobrony na prezydenta Andrzeja Leppera. Powodem jego
decyzji jest m.in. zerwanie przez Krajową Partię Emerytów i
Rencistów, której jest członkiem, koalicji wyborczej z Samoobroną.
Lepper powiedział, że Konopka nie był "formalnie" szefem jego komitetu, bo nie podpisał wszystkich koniecznych dokumentów. On nie miał z czego rezygnować, bo jeszcze nie objął stanowiska przewodniczącego mojego komitetu - podkreślił.
W piątek przewodniczący KPEiR Tomasz Mamiński poinformował, że jego partia wycofuje się z koalicji wyborczej z Samoobroną. Powodem były weksle, których Samoobrona żąda od kandydatów na parlamentarzystów startujących z jej list.
Kierując się interesem mojej partii, jak i poczuciem przyzwoitości, rezygnuję z funkcji honorowego przewodniczącego komitetu wyborczego Leppera - oświadczył Konopka. Jak podkreślił, nie może pozwolić na firmowanie swoją osobą pomysłów Samoobrony, które nie są zbieżne z jego poglądami.
Według Konopki, żądanie przez Leppera weksli od kandydatów KPEiR do Sejmu było nie do przyjęcia. Suma żądana przez Samoobronę od biednych emerytów przekraczałaby 40-letnią przeciętną emeryturę. To nie do zaakceptowania - ocenił.
Jak dodał, w obliczu zmasowanych i kierowanych przeciwko Lepperowi pomówień, insynuacji oraz prawomocnych wyroków sądowych nie może - jako szef komitetu - przyjąć obowiązku obrony przed tymi pomówieniami.
Konopka zastąpił na stanowisku przewodniczącego komitetu wyborczego Leppera prof. Stanisława Pasyka. Lider Samoobrony zrezygnował ze współpracy z Pasykiem po artykule w "Gazecie Wyborczej", która napisała, że "słynie on przede wszystkim z afer" i "zamieszany jest we współpracę z gangsterami".
Z członkostwa w komitecie wyborczym Leppera zrezygnował także Mamiński.