Producent kiszonej kapusty odpowie za śmierć pracownika
Właściciel firmy przetwórczej z Bałoszyc koło Susza w woj. warmińsko-mazurskim został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci pracownika, który zatruł się gazem z silosu przy wydobywaniu kiszonej kapusty.
03.06.2008 12:50
Akt oskarżenia w tej sprawie wysłała do iławskiego sądu prokuratura rejonowa w Iławie - poinformował prokurator rejonowy Jan Wierzbicki.
Do wypadku doszło w grudniu ubiegłego roku. Podczas wyrzucania kiszonej kapusty z silosu gazem zatruło się dwóch pracowników, z których jeden zmarł. W pobliżu był także inny mężczyzna, on nie ucierpiał.
Według prokuratury właściciel gospodarstwa rolnego Dominik P. nie zapewnił odpowiednich środków higieny pracy i źle zorganizował pracę przy wyrzucaniu kapusty ze zbiornika. Tym samym przyczynił się nieumyślnie do śmierci jednego z pracowników, spowodowania choroby u drugiego i narażenia na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia u trzeciego mężczyzny.
Podczas przesłuchania oskarżony zgłosił chęć poddania się dobrowolnie karze i za zgodą prokuratora zaproponował dla siebie karę 1 roku 10 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat. Mężczyzna ma także zapłacić grzywnę w wysokości 3 tysięcy zł.