Producenci telefonów komórkowych oskarżeni!
Peter G. Angelos, najsłynniejszy prawnik w Stanach Zjednoczonych, który zbił fortunę pozywając koncerny tytoniowe i azbestowe, rozpoczął kolejną krucjatę - przemysł telefonii komórkowej. W piątek do sądów w Baltimore, Nowym Jorku oraz Filadelfii wpłynęły pozwy Angelosa.
Baltimorski prawnik w swoim pozwie nie domaga się odszkodowania za konkretne szkody na zdrowiu spowodowane przez promieniowanie telefonu komórkowego. Oskarża natomiast największych producentów telefonów, że badania nad bezpieczeństwem używania telefonów komórkowych, które prowadzi każda z firm, są niewystarczające. Dodatkowym zarzutem jest wątpliwa niezależność badań naukowych nad skutkami promieniowania telekomunikacyjnych urządzeń bezprzewodowych, ponieważ są one finansowane z budżetów firm produkujących takie urządzenia. W piśmie wymienionych jest 25 firm, w tym m.in. Nokia, Motorola oraz Ericsson. Peter Angelos oskarża producentów o zatajanie negatywnych ocen, co do skutków promieniowania elektromagnetycznego wytwarzanego przez telefony komórkowe.
Nie wiadomo jeszcze, czy Angelos poprze swoje argumenty osobą pewnego neurologa, który twierdzi, iż rak mózgu spowodowało u niego długotrwałe korzystanie z telefonu komórkowego. W zeszłym roku Angelos zapowiedział, iż będzie reprezentował poszkodowanego neurologa w sądzie.
Nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące żądań prawnika, jednak można się spodziewać równie ogromnych sum jak przy sprawie koncernów tytoniowych. Honorarium Angelosa za wygrany proces wyniosło 4 miliardy dolarów, czyli 25% zasądzonych odszkodowań dla ofiar nikotyny. (Grendel)
__Więcej wiadomości ze świata telefonii komórkowej i telekomunikacji znajdziesz w serwisie Telefonia WP