Proces Husajna wznowiony

Obalony były dyktator, któremu grozi kara śmierci za masakrę 148 szyitów z Dudżailu, znów zachowywał się buńczucznie, choć we wtorek trybunał zapowiedział, że wkrótce będzie go sądzić w kolejnej sprawie - o ludobójstwo Kurdów.

Saddam odmówił podpisania dokumentów sądowych, oświadczając, że tylko trybunał międzynarodowy mógłby go sądzić uczciwie. Zaatakował też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

To oni torturują i zabijają na ulicach tysiące ludzi - oświadczył. Podobne zarzuty wysuwają arabscy sunnici, w czasach Saddama faworyzowani. Twierdzą, że kontrolowany przez szyitów resort spraw wewnętrznych osłania szwadrony śmierci, które skrytobójczo mordują sunnitów.

Gdy sędzia Rauf Rahman przerwał Saddamowi, ten odparł: Jeśli boi się pan ministra spraw wewnętrznych, to niech pan wie, że nie lęka się go nawet mój pies.

Minister spraw wewnętrznych Bajan Dżabbor jest znienawidzony przez arabską mniejszość sunnicką, która zarzuca mu także, iż pobłaża szyickim bojówkom religijnym, napadającym na sunnitów. Dżabbor odrzuca te oskarżenia i mówi, że to sunniccy rebelianci podszywają się pod funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, by wywołać otwartą wojnę między sunnitami i szyitami.

Saddam był jedynym oskarżonym obecnym na środowej rozprawie. Jego siedmiu pomocników, sądzonych razem z nim za masakrę szyitów z Dudżailu, odpowiadało na pytania sędziów i prokuratorów na wcześniejszych posiedzeniach trybunału.

Podobnie jak na poprzedniej rozprawie 15 marca, kiedy Saddam zaczął odpowiadać na pytania sądu, również tym razem były prezydent kwestionował prawomocność trybunału i wygłaszał tyrady polityczne, wzywając Irakijczyków do walki z wojskami amerykańskimi.

Saddam i siedmiu współoskarżonych odpowiadają za zgładzenie 148 szyitów z Dudżailu po zamachu na dyktatora w tym miasteczku w roku 1982.

Saddam argumentuje, że miał prawo skierować ich sprawy do sądu i następnie podpisać wyrok śmierci na wszystkich 148 oskarżonych, bo próbowali go zabić. Prokuratorzy wskazują, że reżim Saddama zastosował zasadę odpowiedzialności zbiorowej.

Proces toczy się od 19 października. We wtorek Wysoki Trybunał Iracki ogłosił, że Saddam i sześć innych osób, odpowiedzą wkrótce przed sądem za ludobójstwo i inne zbrodnie przeciwko irackim Kurdom.

Chodzi o Operację Anfal (Łupy Wojenne), przeprowadzoną w przez saddamowskie siły bezpieczeństwa latach 1987-1988 na kurdyjskich terenach Iraku w celu utwierdzenia tam władzy Saddama. Wypędzono wtedy kilkaset tysięcy Kurdów, a przeszło 100 tysięcy zamordowano; część zginęła w nalotach gazowych.