Proces byłego senatora zmierza ku końcowi
Proces byłego senatora z Poznania Aleksandra G., który toczy się przed Sądem Rejonowym w Słubicach (Lubuskie), zakończy się najprawdopodobniej w styczniu przyszłego roku.
17.12.2003 | aktual.: 17.12.2003 14:50
Podczas środowej, ostatniej z zaplanowanych w momencie rozpoczynania procesu rozpraw, sąd kontynuował przesłuchania celników, którzy wcześniej przyznali się do winy i poddali karom. Uczyniło to już 19 spośród 26 osób oskarżonych o wyłudzanie nienależnego podatku VAT. Cała grupa m.in. na podstawie tzw. czeków "tax free" wyłudziła co najmniej 9,5 mln zł.
W środę niespodziewanie w sali rozpraw pojawił się obrońca byłego senatora. Do tej pory Aleksander G. bronił się sam. Podczas rozmowy z dziennikarzami mecenas Jerzy Synowiec powiedział, że trudno byłoby w przededniu zakończenia procesu mówić o jakiejś nowej linii obrony. Dodał, że będzie się starał racjonalnie podejść do sprawy, a jego postępowanie będzie zależało od rozmowy z oskarżonym.
Mechanizm oszustwa według pomysłu Aleksandra G. polegał na fikcyjnym wywozie z Polski papierosów przez obcokrajowców, a skorumpowani celnicy potwierdzali ten fakt. Na tej podstawie urzędy skarbowe zwracały oszustom podatek VAT.
Oszustwo było możliwe dzięki temu, że Aleksander G. dostał w latach 90. zgodę na otwarcie na przejściu granicznym w Słubicach sklepu z papierosami oraz punktu zwrotu podatku VAT. Wcześniej jako senator usilnie zabiegał o wprowadzenie zapisów "tax free" do polskiego prawa podatkowego.
Senator Aleksander G. przebywa w areszcie od maja 2001 r. Nie przyznaje się do winy.