Próbował zadźgać scyzorykiem kolegę
Dobiega końca proces Mateusza M., 18-latka z Bydgoszczy, który próbował zadźgać scyzorykiem kolegę. Nastolatek po zatrzymaniu zaatakował również swojego kolegę z celi, którego ugodził szkłem z rozbitego słoika.
11.05.2010 | aktual.: 11.05.2010 17:08
Obaj chłopcy byli latem minionego roku pod wpływem alkoholu i marihuany, gdy Mateusz M. ze scyzorykiem rzucił się na Roberta B. Zadał chłopcu 21 ciosów, w tym przebił płuco, żołądek, jelita i wątrobę chłopaka. Ofiara nawet nie próbowała się bronić.
Po zatrzymaniu nastolatek po raz drugi zaatakował kolegę, tym razem w areszcie śledczym. Wpadł w szał i szkłem z rozbitego słoika rzucił się na kolegę z celi – Roberta R. Mężczyzna miał rany szarpane na karku, plecach i barku.
Jak się okazało Mateusz M. już od kilku lat sprawiał kłopoty. Został m.in. zatrzymywany wpływem środków odurzających i alkoholu, okradł swoją babcię na 150 złotych.
Wyrok w sprawie Mateusza M. może zapaść pod koniec czerwca. Aktualnie trwa jego proces.