Proboszcz ukradł ambonę, dwa ołtarze i dzwon
Na sześć lat więzienia skazał Sąd Powiatowy w
Bruntalu 51-letniego Petra Chovanca, proboszcza z Dobrej niedaleko
miasta Frydek-Mistek, który był oskarżony o udział w kradzieży
cennych zabytkowych przedmiotów z będącego pod jego opieką
nieczynnego kościoła.
05.02.2004 | aktual.: 05.02.2004 16:30
Proboszcz przywłaszczył sobie w latach 1996-97 m.in. dwa ołtarze, ambonę i dzwon z XVI wieku. Mimo że łączną wartość skradzionych zabytków oceniono na ponad 5 mln koron (ok. 700 tys. zł), proboszcz od handlarzy otrzymał w sumie 25 tys. koron (ok. 3,7 tys. zł).
Przed sądem ksiądz tłumaczył się, że kościół był opuszczony i w bardzo złym stanie technicznym, a on sam nie znał wartości przedmiotów. Przewodnicząca składu sędziowskiego podkreśliła jednak, że jako człowiek z wykształceniem wyższym musiał wiedzieć, iż ma do czynienia z cennymi obiektami.
W tym samym procesie skazanych zostało w sumie 10 osób, wśród nich pracownicy i dyrektor Wojewódzkiego Wydziału Zabytków w Ostrawie, którzy wydawali pozwolenia na wywóz za granicę skradzionych przedmiotów. Żadnego z zabytków nie udało się odzyskać.