Proboszcz grecko-katolicki skazany na dwa lata za katastrofę budowlaną
Na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata
skazał sąd proboszcza parafii grecko-katolickiej w
Gdańsku. Ksiądz został uznany winnym tego, że podczas wichury
zawalił się mur obok kościoła św. Bartłomieja, w wyniku czego
zginęła 49-letnia kobieta.
12.07.2006 | aktual.: 12.07.2006 18:07
Do tragedii doszło jesienią 2004 r. Cegły z muru otaczającego znajdującą się w centrum Gdańska świątynię przygniotły lekarkę Larrisę B. podczas silnej wichury. Kobiety nie uratowano.
Gdański sąd okręgowy uznał, że proboszcz Józef U. nie dopełnił obowiązku odpowiedniego zabezpieczenia muru, w wyniku czego zginęła kobieta.
Ksiądz po wyroku ubolewał, że doszło do tragedii. Tłumaczył, że sam kościół był w tak złym stanie, że wszelkie pieniądze, które otrzymywał przeznaczał na remonty świątyni. Jego zdaniem przyczyn zawalenia się muru było bardzo dużo, m.in. wichura i prace prowadzone m.in. przy budowie centrum handlowego obok kościoła.