Problem niedożywienia pacjentów w szpitalach
20% osób, które trafiają do szpitali, jest niedożywionych lub zagrożonych niedożywieniem z powodu choroby. Tymczasem w polskich szpitalach problem ten jest niedostrzegany przez lekarzy i pielęgniarki oraz samych pacjentów - uważają eksperci.
09.05.2006 | aktual.: 09.05.2006 14:22
Rozpoczęła się kampania edukacyjna "Nie daj się zjeść chorobie", której głównym celem jest uświadomienie personelowi medycznemu i pacjentom istnienia problemu niedożywienia wywołanego chorobą.
Jak poinformowano podczas konferencji prasowej w Warszawie, w ramach kampanii będą się odbywać bezpłatne konsultacje żywieniowe pacjentów w wybranych przychodniach przyszpitalnych wszystkich miast wojewódzkich.
Na łamach prasy i stronie internetowej - www.niedajsiezjescchorobie.org - zostanie też opublikowany specjalny poradnik, zawierający informacje o objawach niedożywienia i sposobach przeciwdziałania. Podczas akcji rozpowszechniana będzie wiedza o leczeniu żywieniowym oraz o płynących z niego korzyściach.
Jak powiedział prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego Marek Pertkiewicz, istnieje istotny związek pomiędzy chorobą a niedożywieniem.
U ponad 30% chorych kwalifikowanych do operacji występują objawy niedożywienia. Organizm wielu z nich jest wyniszczony, a operacja powoduje dodatkowe osłabienie. W efekcie 70% pacjentów wypisywanych jest ze szpitala w gorszym stanie odżywienia niż przy przyjęciu - powiedział.
Potwierdzają to m.in. badania sopockiego instytutu badawczego PBS DGA, przeprowadzone w marcu i kwietniu 2006 r.
Ponad połowa niedożywionych pacjentów stwierdziła, że w szpitalu nikt z nimi nie rozmawiał na temat diety lub sposobu żywienia. Aż 48 proc. badanych którzy w szpitalu byli niedożywieni, twierdzi, że przy wypisie nie otrzymało żadnych wskazówek dietetycznych - powiedział Tomasz Dziedzic z PBS DGA, który zajmował się badaniami.