Próba wywozu do Niemiec zabytkowych motocykli

Poinformował o tym rzecznik prasowy Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński. Mieszkaniec Podlasia próbował wywieźć motocykle w swoim samochodzie dostawczym. Nie miał jednak zezwolenia - nawet czasowego - na podstawie, którego mógłby to zrobić zgodnie z prawem. Taki dokument wydaje wojewódzki konserwator zabytków.

Mężczyzna tłumaczył, że motocykle nie są jego własnością, a przewozi je znajomemu do Niemiec na zlot tych pojazdów. Oba są w dobrym stanie. Widać, że niedawno były odrestaurowane - powiedział Skrzyński. Ostatecznie czy motocykle są zabytkowe przesądzi rzeczoznawca.

Za złamanie ustawy o ochronie zabytków grozi do trzech lat pozbawienia wolności i przepadek przemycanych przedmiotów - dodał Skrzyński.

To drugie w tym tygodniu podobne zdarzenie na przejściach granicznych w Lubuskiem. Dwa dni temu w Kostrzynie nad Odrą Niemiec polskiego pochodzenia usiłował bez zezwolenia wywieźć z naszego kraju dwa rosyjskie motocykle K-750 M.