Próba generalna przed wyborem Miss Świata

W próbie uczestniczyły 102 kandydatki, reprezentujące sześć regionów: Azja-Pacyfik, Europa Północna, Europa Południowa, Karaiby, obie Ameryki i Afryka. 19-letnia Malwina Ratajczak, wchodzi w skład grupy z Europy Północnej. Podobnie jak reszta pretendentek do korony najpiękniejszej panny globu, Polka w stroju kąpielowym wykonała parę figur tanecznych, oraz pokazała się w kreacji wieczorowej, ocenionej jako "niezmiernie twarzowa".

Malwina jest jedyną w tym doborowym gronie pięknością ostrzyżoną na krótko. Szczerze przyznaje, że kolor włosów nie jest naturalny. Burzliwą owację publiczności wywołało pojawienie się na wybiegu przedstawicielki Chin, 19-letniej Ting Ting. Jej rodacy mają nadzieję, że uda jej się co najmniej powtórzyć sukces Guan Qi, która w 2003 r. wywalczyła trzecie miejsce w rywalizacji o tytuł Miss World.

Na scenie wystąpiły także m.in. chińskie zespoły folklorystyczne, nawiązujące do bogatej historii kultury kraju gospodarza oraz chińskie skrzypaczki. Przed sobotnim rozdaniem organizatorzy muszą jeszcze popracować nad nagłośnieniem i przede wszystkim poprawić jakość mikrofonów, które parę razy "wysiadały", powodując nerwowe reakcje osób odpowiedzialnych za sprzęt.

Wygląda też na to, że mogą być kłopoty z niesforną widownią, która mimo wezwań na całego pstrykała misskom zdjęcia używając fleszy. Jej zapałów nie ostudziło nawet parę przypadków zniszczenia taśmy filmowej przez brytyjskich "nadzorców". W kieszeniach wielu zebranych dzwoniły także telefony komórkowe, choć proszono o ich wyłączenie.

Imponujące były środki bezpieczeństwa, podjęte przed rozpoczęciem imprezy. W obawie przed próbą wysadzenia w powietrze Sanya Beauty Crown chińska służba bezpieczeństwa dokładnie sprawdzała wszystkich gości czułymi urządzeniami. Takie same kontrole i rygory obowiązywać będą w sobotę.