Prezydent Zimbabwe broni Iranu i oskarża USA o ludobójstwo
Prezydent Zimbabwe Robert Mugabe oświadczył, że stosunek Zachodu do irańskiego programu wzbogacania uranu jest pełen hipokryzji i określił kampanię prowadzoną w Iraku pod dowództwem USA jako "ludobójstwo".
15.04.2006 | aktual.: 15.04.2006 00:54
Tylko te kraje, które same nie posiadają broni atomowej, mają prawo do krytyki Iranu - taką opinię Mugabe wyraził w rozmowie z szefem dyplomacji Iranu Manuszehrem Mottakim, który przebywał z wizytą w Zimbabwe.
Mugabe, krytykowany na świecie za łamanie w człowieka, powiedział, że Iran, podejrzewany przez Zachód o prowadzenie prac nad bronią jądrową, jest oskarżany o zamiary,(...) których być może nie żywi.
Mówiąc o USA, które żądają od Iranu zawieszenia prac nad wzbogacaniem uranu, Mugabe pytał:_ oni sami maję broń atomową i jej użyli. Kto sądzi ich za akty ludobójstwa popełnione kiedyś i te, które popełniają obecnie w Iraku?_ Fragmenty rozmowy z Mottakim transmitowała państwowa telewizja.
Władze Iranu zaprzeczają, jakoby irański program atomowy zmierzał do wyprodukowania broni atomowej. Utrzymują, że służy on wyłącznie celom pokojowym, jak produkcja energii elektrycznej.