PolskaPrezydent: zawetuję ustawę ministra Ćwiąkalskiego

Prezydent: zawetuję ustawę ministra Ćwiąkalskiego

Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że zawetuje ewentualną ustawę o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Tymczasem Zbigniew Ćwiąkalski zapowiada, że taki rozdział nastąpi od 2009 r.

Prezydent: zawetuję ustawę ministra Ćwiąkalskiego
Źródło zdjęć: © PAP

16.02.2008 | aktual.: 16.02.2008 19:27

Na pewno zawetuję, bo to jest ustawa niezwykle szkodliwa z punktu widzenia państwa, z punktu widzenia demokracji, z punktu widzenia poczucia pewności obywateli, z punktu widzenia tego, że nie może być tak, że grupa osób tworzących pewną korporację, ma tak olbrzymią władzę nad innymi bez żadnej kontroli - zapowiedział prezydent Kaczyński w czasie wizyty w Wilnie.

W wywiadzie dla "Wprost", którego fragmenty opublikowano na stronie internetowej tygodnika, prezydent powiedział, że zawetuje taką ustawę, nawet jeśli będzie miał "stuprocentową pewność, że weto zostanie odrzucone".

Prezydent wymieniając wady proponowanej przez ministra sprawiedliwości reformy podkreślił, że "przy zakresie kompetencji prokuratury w Polsce, pozbawienie rządu bardzo istotnego wpływu na ten organ spowoduje, że rząd nie będzie mógł w istocie wykonywać konstytucyjnego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i porządku publicznego".

Wiem z własnego doświadczenia, że energiczny prokurator generalny jest w stanie nadać zupełnie nowy impuls pracy śledczych. Tymczasem obecny minister chce przekształcić prokuraturę w korporację poza wszelką kontrolą - ocenił.

Powiem coś zaskakującego: prokuratura pod rządami ministra Ćwiąkalskiego ma jeszcze cień szansy na skuteczniejszą walkę z przestępczością. Po jego reformie zniknie nawet ten cień - dodał Lech Kaczyński w wywiadzie dla "Wprost".

Tymczasem minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski powiedział w radiu TOK FM, że rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego możemy spodziewać się od 1 stycznia 2009 roku.

Jeżeli opór będzie taki, że mnie się tego nie uda zrobić, to ja odejdę, bo nie widzę sensu dalej kontynuowania swojej misji - dodał Ćwiąkalski.

Rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego zapowiedział w swoim expose w listopadzie ubiegłego roku premier Donald Tusk. Jak argumentował wówczas, "łączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego przez polityków udowodniło, że prokuratura może stać się miejscem prowadzenia polityki partyjnej, a nie zwalczania przestępczości". Według premiera rozdział taki miał zwieńczać całościową reformę prokuratury.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)