Prezydent wyznaje: czeka mnie chemioterapia
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez poinformował, że prawdopodobnie zostanie poddany chemioterapii lub leczeniu radiologicznemu. Leczenie zostanie podjęte, gdy prezydent dojdzie do siebie po zabiegach chirurgicznych, które przeszedł na Kubie.
- Jestem teraz w drugiej fazie leczenia, przechodzę badania poszczególnych narządów, ale nie mogę podać więcej szczegółów - powiedział 56-letni Chavez w publicznej telewizji. Jak dodał, czeka na trzeci etap kuracji, który ma "uzbroić ciało" przeciwko komórkom nowotworowym. Nie sprecyzował, na jaki typ nowotworu cierpi.
Chavez zaznaczył, że leczenie będzie zależeć od diagnozy, ale prawdopodobnie oznacza chemioterapię lub naświetlanie. Kuracja ta miałaby "zaatakować ostro, w samo serce, wszelkie możliwe wady" w organizmie - powiedział prezydent
W czerwcu Chavez przeszedł w Hawanie operację usunięcia ropnia miednicy, a na początku lipca, również na Kubie, wycięto mu nowotwór zawierający rakotwórcze komórki. Po powrocie do kraju wenezuelski przywódca zapowiedział że w związku z chorobą nowotworową będzie musiał poddać się leczeniu, ale wygra "walkę o życie". Chavez przyznał wówczas, że popełnił "fundamentalny błąd", nie dbając wcześniej o swoje zdrowie.