Prezydent wręczył nominacje dowódcom wojsk lądowych i marynarki

Gen. Skrzypczak zastąpił na stanowisku gen. Edwarda Pietrzyka, którego druga trzyletnia kadencja upłynęła z końcem września. Krzyżelewski został mianowany na kolejną kadencję.

Powołani zostali klasyczni dowódcy, ludzie, którzy na długiej drodze służby oficerskiej dowodzili jednostkami mniejszymi, małymi wręcz, średnimi oddziałami, dowodzili na szczeblu dywizji, by objąć w końcu dowodzenia rodzajem sił zbrojnych. Tacy ludzie w pierwszym rzędzie powinni dowodzić wielkimi formacjami wojskowymi, a takimi są i Siły Lądowe, i Siły Morskie- powiedział prezydent.

Przypomniał, że siły zbrojne od wielu lat przechodzą okres przekształceń. Zapowiedział wzrost wydatków na uzbrojenie w przyszłym roku. Chcemy i musimy mieć silniejszą armię, niż w tej chwili i tego obydwu panom - generałowi i admirałowi, świeżo mianowanym dowódcom - najszczerzej życzę- powiedział prezydent.

Doceniam osiągnięcia, serdecznie dziękuję za znakomite wykonywanie obowiązków na różnych teatrach całego świata: w Iraku, w Libanie, na Wzgórzach Golan, na Bałkanach, w Afganistanie, czyli wszędzie tam, gdzie nasze wojska pełnią zaszczytną służbę w obronie pokoju. To służba zaszczytna, hartująca naszych żołnierzy. Ale także poza tą służbą, powtarzam: niezwykle ważną z polskiego punktu widzenia, potrzebna jest także codzienna służba u granic naszego państwa, tu, w Polsce - w coraz lepszych warunkach, przy coraz lepszym wyszkoleniu i przy coraz lepszym uzbrojeniu- wskazał.

Prezydent podziękował ustępującemu szefowi WL gen. Pietrzykowi za dotychczasową służbę

Gen. Skrzypczak w czasie uroczystego przejęcia obowiązków w dowództwie WL w warszawskiej Cytadeli podkreślił, że nominacja to dla niego wielkie wyróżnienie, które traktuje jednak przede wszystkim jako wyraz uznania dla żołnierzy, którymi dowodził zarówno w kraju, jak i za granicą. Wstępuję niejako na nową drogę życia. Do tej pory związany byłem zawsze z linią, byłem generałem wybitnie polowym, dowodziłem wojskami taktycznymi i przekonany jestem, iż to, że przejmuję dowodzenie wojskami lądowymi, jest zasługą moich żołnierzy. To ich wysiłek, poświęcenie i trud są tym, czym mogłem się szczycić jako dowódca - wskazał. Wojska Lądowe stanowią trzon polskich sił zbrojnych. Ich głównym zadaniem jest zapewnienie obrony kraju przed ewentualnym atakiem lądowo-powietrznym. W czasie pokoju WL utrzymują jednostki, które mogą uczestniczyć w misjach pokojowych, brać udział w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych i katastrof oraz w udzielaniu pomocy humanitarnej.

Gen. Skrzypczak urodził się w 1956 r. w Szczecinie. Służbę wojskową rozpoczął w 1976 r. jako podchorąży Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Poznaniu. Pierwsze stanowisko - dowódcy plutonu czołgów - objął w 16. Pułku Czołgów 8. Dywizji Zmechanizowanej w Słupsku. Dotychczas, od grudnia 2003 r. dowodził 11 Dywizją Kawalerii Pancernej w Żaganiu. W lutym 2005 r. przez pół roku na misji w Iraku, od gen. Andrzeja Ekierta przejął dowództwo Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe. Na koniec swej misji od miejscowych władz otrzymał honorowy tytuł szejka. Żona generała jest lekarzem pediatrii. Mają syna i córkę. Hobby generała jest żeglarstwo i historia.

Adm. Krzyżelewski urodził się w 1949 roku w Rzeczenicy koło Człuchowa. Służbę wojskową rozpoczął w 1967 roku jako podchorąży Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej w Gdyni. W 1999 roku awansowany do stopnia wiceadmirała. W latach 1999-2003 był szefem Generalnego Zarządu Logistyki Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jest współautorem programu modernizacji Sił Zbrojnych RP. Awans do stopnia admirała floty otrzymał 25 września 2003 roku. Na stanowisko dowódcy Marynarki Wojennej wyznaczony został 1 października 2003 roku. Uhonorowany m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest żonaty. Ma dwie córki. Interesuje się techniką, jest zamiłowanym myśliwym.