Prezydent Syrii: Europa ma kompleks holokaustu
Prezydent Syrii Baszar Asad poparł
zorganizowaną niedawno w Teheranie kontrowersyjną konferencję na
temat holokaustu.
15.12.2006 | aktual.: 15.12.2006 11:08
W opublikowanym wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" wyraził opinię, że "Europa ma kompleks holokaustu".
Jednocześnie przedstawił się jako człowiek pokoju, gotowy do współpracy i dialogu w sprawie Iraku i całego Bliskiego Wschodu.
Baszar Asad mówiąc o teherańskiej konferencji podkreślił: My nie mamy kompleksu holokaustu, bo my go nie popełniliśmy.
Wy - dodał odnosząc się do Europejczyków - mówicie tyle o wolności wypowiedzi, sukces odniosła książka "Kod Leonarda da Vinci". Zapytał następnie: "Można więc dyskutować o Chrystusie, a o holokauście nie? To nie jest historia Boga, to historia ludzi.
Syryjski prezydent wyraził opinię, że antyizraelskie wypowiedzi prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada są reakcją na antypalestyńskie slogany izraelskiej prasy.
Zdaniem Asada Izrael nie będzie odwiecznym wrogiem Syrii. Jak zauważył: "Syria i Izrael mogą żyć obok siebie w pokoju i harmonii". Jednocześnie stwierdził, że syryjskie zbrojenia na granicy z Izraelem są czymś naturalnym, gdyż oba te kraje są w stanie wojny.
Chcę być człowiekiem pokoju - zadeklarował prezydent Syrii wyrażając gotowość ścisłej współpracy z amerykańską administracją w sprawie stabilizacji Iraku. Przypomniał, że na początku wojny w tym kraju ostrzegał, że Amerykanie zostaną "wciągnięci przez irackie bagno i że pewnego dnia będą potrzebować kogoś, kto ich stamtąd wyciągnie".
Sylwia Wysocka