Prezydent przedłuży iracką misję - informuje premier
Prezydent podjął decyzję o przedłużeniu o kolejny rok irackiej misji polskich żołnierzy - podał premier Kazimierz Marcinkiewicz. Wniosek w tej sprawie dotarł do Lecha Kaczyńskiego.
29.12.2005 | aktual.: 29.12.2005 18:18
Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz powiedział, że Lech Kaczyński prawdopodobnie dziś nie podpisze wniosku. Przed tym zamierza bowiem napisać uzasadnienie do swojej decyzji.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz podpisał w czwartek wniosek rządu do prezydenta o przedłużenie obecności polskich żołnierzy w Iraku do końca 2006 r. - poinformował rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz. Dodał, że wniosek powinien trafić na biurko prezydenta około godz. 18.
Premier złożył w czwartek kontrasygnatę, czyli podpis, pod postanowieniem prezydenta o przedłużeniu obecności polskich żołnierzy w Iraku do końca 2006 r. - wyjaśnił rzecznik rządu. Tomasz Brzeziński z biura informacji i komunikacji społecznej Kancelarii Prezydenta poinformował, że na postanowieniu nie ma jeszcze podpisu prezydenta. Dopiero po złożeniu podpisu można mówić o decyzji głowy państwa - dodał Brzeziński.
Rzecznik rządu poinformował, że postanowienie prezydenta przygotowane zostało na podstawie wniosku rządu o przedłużeniu misji w Iraku. Wniosek trafił do Kancelarii Prezydenta dwa dni temu.
Zgodnie z procedurą pod postanowieniem kontrasygnatę musi złożyć premier. Premier uczynił to w czwartek i ten dokument dotrze do Kancelarii Prezydenta w ciągu najbliższych godzin - poinformował Ciesiołkiewicz.
Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński mówił na konferencji prasowej ok. godziny 15, że dokument z kontrasygnatą premiera nie trafił jeszcze do Kancelarii Prezydenta.
Lech Kaczyński na podjęcie decyzji w sprawie tego wniosku ma czas do końca roku. 31 grudnia 2005 r. kończy się zgoda poprzedniego prezydenta na udział polskich żołnierzy w misji stabilizacyjnej.