Prezydent powołał sędziów SN i sądów powszechnych
Prezydent Lech Kaczyński powołał na urząd
sędziego 75 osób, w tym asesora sędziowskiego Grzegorza Romaniuka
z Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa - poinformował Marcin Rosołowski z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta.
Romaniuk prowadzi m.in. sprawę Mieczysława Wachowskiego, b. ministra w kancelarii Lecha Wałęsy, oskarżonego o składanie fałszywych zeznań. Na początku tego miesiąca podkreślał, że 1 listopada upływa mu tzw. wotum do orzekania - czyli czteroletni okres asesury, po którym powinien otrzymać nominację prezydenta lub informację z Krajowej Rady Sądownictwa, że nie przeszedł procesu weryfikacji. Jak mówił, los procesu Wachowskiego jest "w rękach prezydenta".
Pan Grzegorz Romaniuk oczekiwał na powołanie do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego od niedawna, bo od trzech miesięcy. (...) Zważywszy na okres wakacyjny, jest to krótki termin - stwierdził Rosołowski w piśmie, przesłanym PAP.
Zaznaczył też, iż Romaniuk ma powierzone pełnienie czynności sędziowskich do listopada, więc nie ma żadnego zagrożenia dla ich wypełniania.
Uroczystość związana z wręczeniem nominacji sędziom Sądu Najwyższego i sądów powszechnych oraz złożeniem przez nich ślubowania zaplanowana jest na drugą połowę września. Od początku kadencji prezydent powołał 1121 sędziów.
Proces Wachowskiego dobiega końca, sąd ma do przesłuchania ostatniego świadka. 57-letniego Wachowskiego oskarżono o złożenie fałszywych zeznań w 2003 r. w prokuraturze w Piasecznie (grozi za to do 3 lat więzienia). Zaprzeczył on wtedy, by dostał od biznesmena Sławomira M. 30 tys. dolarów jako zwrot części zainwestowanych przez siebie pieniędzy. W 2001 r. Wachowski "włożył" bowiem 159 tys. dolarów w spółkę tworzoną przez niego i Sławomira M. (ten biznesmen jest w procesie oskarżycielem posiłkowym). Wspólny biznes nie powiódł się.
Proces był już bliski zakończenia w końcu ubiegłego roku, jednak z powodu zaawansowanej ciąży sędzi Agnieszki Prokopowicz został odroczony, a w lutym br. wyznaczono do jego prowadzenia asesora Grzegorza Romaniuka. Sąd pod jego przewodnictwem rozpoczął proces w maju.