PolskaPrezydent podpisze wniosek ws. kontroli w kopalni "Halemba"

Prezydent podpisze wniosek ws. kontroli w kopalni "Halemba"

Prezydent Lech Kaczyński podpisze w piątek wniosek do Najwyższej Izbie Kontroli o dokładne zbadanie okoliczności wypadku w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej - poinformował sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński.

Prezydent podpisze wniosek ws. kontroli w kopalni "Halemba"
Źródło zdjęć: © PAP

24.11.2006 | aktual.: 24.11.2006 12:18

Wtorkowy wybuch metanu w kopalni "Halemba" zabił 23 górników. Ciała ostatnich ofiar ratownicy odnaleźli w czwartek nad ranem po blisko 38 godzinach akcji ratowniczej.

Prezydent zapowiedział wcześniej, że skorzysta ze swojego uprawnienia do zlecenia kontroli NIK-owi. Lech Kaczyński podkreślił, że wszechstronnie należy sprawdzić, co było przyczyną tej tragedii.

Lech Kaczyński mówił, że działania wyjaśniające w sprawie tragedii w "Halembie" prowadzić będzie wiele instytucji - niezależnie od śledztwa prokuratury i kontroli PIP, działa zespół w Ministerstwie Gospodarki.

To nie jest "za dużo grzybów w jednym barszczu", dlatego że ta sprawa musi być zbadana szczególnie wszechstronnie - powiedział w Pałacu Prezydenckim prezydent.

Poinformował też, że gdy był w kopalni "Halemba", długo rozmawiał ze związkowcami z górniczych związków zawodowych. Jest problem używania spółek zewnętrznych, kierowanych i tworzonych przez byłych górników, wysoko postawionych, które działają na rynku, często nie przestrzegając wszystkich rygorów związanych przede wszystkim z wyszkoleniem osób, które pracują pod ziemią - zaznaczył Lech Kaczyński.

Nikogo w tej chwili nie oskarżam, ale trzeba to zbadać - powiedział. Według prezydenta, trzeba będzie pewnie powrócić do tego, że górnicy, którzy odeszli z pracy, mogą wracać do kopalni. Jak podkreślił, jest to praca, która wymaga szczególnego doświadczenia.

Szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło powiedział, że oprócz aspektów technicznych, zostaną zbadane także inne sprawy związane z przestrzeganiem przepisów prawa pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy.

Jak dodał Szczygło, kontrola ma wskazać, dlaczego doszło do tego wypadku. Gdzie leżą powody takiego zdarzenia, oprócz przyczyn mających charakter techniczny, złożyły się także inne - podkreślił.

Szef Kancelarii Prezydenta zaznaczył, kontrole NIK mają to do siebie, że szerzej dokonują oceny zdarzenia i wyciągają wnioski, postulaty na przyszłość. Co należy zmienić, zarówno w przepisach prawa, ale też i w funkcjonowaniu poszczególnych zakładów pracy, organów administracji publicznej, żeby do takich zdarzeń nie dochodziło - powiedział Szczygło.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)