Prezydent Pakistanu: nie docenialiśmy talibskiego zagrożenia
Prezydent Pakistanu Asif Ali Zardari
powiedział, że rząd walczy z rosnącym zagrożeniem ze strony
talibów, gdyż wcześniej nie podjęto wobec nich silnej akcji.
15.02.2009 | aktual.: 16.02.2009 08:33
- Obecnie ta muzułmańska grupa bojowa rozszerzyła swą obecność z plemiennych regionów pogranicznych do większych miast - powiedział Zardari w wywiadzie dla amerykańskiej sieci CBS, który ma być nadany w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego.
Zardari przyznał, że skoncentrowani w przeszłości w regionach na pograniczu z Afganistanem talibowie rozszerzyli swe wpływy wewnątrz kraju w takich miastach, jak ma przykład Peszawar, czy w dolinie Swat.
Zardari został wybrany na prezydenta po śmierci żony Benazir Bhutto, zamordowanej, najpewniej przez talibów, w grudniu roku 2007 po przedwyborczym wiecu jej partii.
Prezydent Pakistanu przyznał, że przez długi czas nie doceniano zagrożenia ze strony talibów i sądzono, że są słabi i nie będą stanowić wyzwania. - A nasze siły nie rosły...byliśmy słabi i oni wykorzystują tę słabość - powiedział Zardari w wywiadzie dla CBS.