Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego żądał łapówki?
Zarzut żądania korzyści majątkowych w związku z pełnioną funkcją publiczną postawiła Prokuratura Okręgowa w Kielcach prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego Janowi Sz. - poinformował jej rzecznik Bogdan Karp.
15.10.2003 | aktual.: 15.10.2003 17:29
Prokuratura zarzuciła Janowi Sz., że w związku z pełnioną funkcją publiczną prezydenta Ostrowca i reprezentanta gminy w Radzie Wierzycieli Huty Ostrowiec SA, w maju 2003 roku zażądał od prezesa Zakładów Ostrowieckich Huta Ostrowiec 10 do 15% akcji ZOHO na rzecz jednej ze spółek miasta oraz sponsorowania klubu sportowego KSZO Ostrowiec w kwotach od 100 do 200 tys. zł miesięcznie. W zamian prezydent miał poprzeć ofertę spółki ZOHO podczas kolejnego przetargu na majątek upadłej Huty Ostrowiec SA.
Jan Sz. złożył w prokuraturze szczegółowe wyjaśnienia. Nie przyznał się do zarzucanych czynów. Grozi mu kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności - oznajmił rzecznik.
Prezydent Ostrowca powiedział, że nie czuje się winny i że działał w interesie gminy oraz pracowników huty.
Jan Sz. na początku września w związku z postępowaniem prokuratury zawiesił swoje członkostwo w Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Huta Ostrowiec została postawiona w stan upadłości w lipcu 2002 roku. Majątek przedsiębiorstwa wydzierżawiła spółka pomostowa Zakłady Ostrowieckie Huta Ostrowiec, która uczestniczyła w przetargach na zakup majątku. Syndyk masy upadłościowej w lipcu, w piątym z kolei przetargu na majątek huty, wybrał ofertę hiszpańskiego koncernu Celsa. Przedstawiciele spółki Celsa Polska 25 września podpisali z syndykiem umowę przedwstępną na zakup przedsiębiorstwa.