Prezydent odwołała szefa banku centralnego
Prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner odwołała ze stanowiska prezesa banku centralnego, który odmówił wykorzystania rezerw walutowych do spłaty długu.
Pani de Kirchner uzasadniła dekret o zdymisjonowaniu Martina Redrado niesubordynacją i zaniedbaniem obowiązków.
Przed trzema tygodniami prezydent zwróciła się do Redrado o przelew na konta rządowe 6,6 mld dolarów z rezerw walutowych, stanowiących gwarancję dla odsetek od obligacji skarbowych. Prezes banku odmówił.
W konsekwencji de Kirchner w środę wezwała prezesa, by sam podał się do dymisji. Ten dalej pełnił swą funkcję, podkreślając, że tylko parlament może go odwołać.
Zdaniem konstytucjonalistów Redardo ma rację i decyzja prezydent może być sprzeczna z prawem.
W tym roku zadłużenie zagraniczne Argentyny osiągnie 13 mld dolarów. Dziura w budżecie państwa - według różnych szacunków - wyniesie od 2 do 7 mld USD.