Prezydent odwołał większość ministrów
Prezydent Lech Kaczyński, na wniosek premiera
Jarosława Kaczyńskiego odwołał ministrów, wnioski PO o wyrażenie
im wotum nieufności stały się więc bezprzedmiotowe - poinformował
wieczorem marszałek Sejmu Ludwik Dorn. Godzinę później ponownie na stanowisko ministra spraw zagranicznych została powołana Anna Fotyga.
07.09.2007 | aktual.: 07.09.2007 23:42
Dorn powiedział na konferencji, że odwołani zostali wszyscy ministrowie, jednak premier Jarosław Kaczyński za chwilę wyjaśnił, że odwołani zostali ci, których dotyczyły wnioski o wotum nieufności, złożone przez Platformę.
PO zgłosiła wnioski o wyrażenie wotum nieufności wobec 19 członków rządu. Część z nich stała się bezzasadna po rozpadzie koalicji PiS-Samoobrona-LPR i odwołaniu z rządu ministrów Ligi i Samoobrony. Ostatecznie zostało 15 wniosków. Miały być one głosowane w sobotę, a debata nad nimi miała się odbyć w piątek wieczorem i w sobotę.
Pytany o ocenę faktu odwołania ministrów tuż przed sejmowymi debatami nad wyrażeniem wobec nich wotum nieufności, Dorn powiedział, że mamy tutaj do czynienia z wymuszoną odpowiedzią na próbę zgodnego z prawem obejścia konstytucji. Obejścia przez PO konstytucyjnej zasady konstruktywnego wotum nieufności - dodał.
Dorn ubolewał nad tym, że prezydent i szef rządu zostali zmuszeni do takiej odpowiedzi. Jego zdaniem, sytuacja ta była przymusowa. W tej sytuacji jako marszałek nie mogę stawiać zarzutu o próbę uszczuplenia praw Sejmu - podkreślił.
Próba obejścia konstruktywnego wotum nieufności przez zgłoszenie wniosków o wotum nieufności wobec wszystkich ministrów było także próbą obejścia zasad konstytucji - uważa marszałek Sejmu.
Pytany, jak dokładnie PO chciała obejść ustawę zasadniczą, Dorn odpowiedział: rzeczy jasne nie podlegają wykładni.