Prezydent o odznaczeniach: musi być moja zgoda
Prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że z uprawnienia, dotyczącego wyrażania zgody na uzyskanie przez Polaka orderu innego kraju "nie zamierza korzystać pod czyimkolwiek naciskiem". Tak odpowiedział na pytanie o ordery Legii Honorowej dla Kazimierza Marcinkiewicza i Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz order Gwiazdy Solidarności Włoskiej dla b. polityka PiS, posła Pawła Zalewskiego.
07.11.2008 | aktual.: 07.11.2008 18:42
- To jest jedna z prerogatyw prezydenta Rzeczpospolitej - w takim razie mam prawo z niej korzystać. To taka decyzja, którą podejmuję bez kontrasygnaty premiera. No i ja nie zamierzam korzystać z tej prerogatyw pod czyimkolwiek naciskiem - powiedział Lech Kaczyński.
Podkreślił, że "ma swoją ocenę poszczególnych osób i ich rolę w historii Polski oczywiście, a nie w historii Francji". Ale - jak dodał - "według polskich przepisów bez zgody prezydenta Polski żadne odznaczenie nie może być przyznane".
- Oceniam to z punktu widzenia historii naszego kraju. Zostawmy damę w tej chwili. Ale jeżeli chodzi o pana Zalewskiego to ja jego propozycje, które mi kiedyś przedstawił - w marcu 2006 r. - jako przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, oceniam bardzo negatywnie - powiedział prezydent.
Podkreślił, że równie negatywnie ocenia "skrajną nielojalność" Zalewskiego "wobec pani minister Fotygi". Prezydent dodał, że to ostatnie ocenia "jeszcze gorzej, bo zarówno w płaszczyźnie politycznej, jak i jego jako - powiedzmy - dżentelmena".
- Pozostałe osoby zostawmy - w jednym przypadku chodzi o damę, więc nie będziemy mówić - dodał Lech Kaczyński.
W lipcu 2007 r. Zalewski - wówczas poseł PiS i szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych - krytycznie wypowiedział się pod adresem ówczesnej szefowej MSZ Anny Fotygi po tym, gdy na posiedzeniu komisji przedstawiła informacje o szczycie UE poświęconym pracom nad unijnym traktatem.
Władze partii uznały, że w swych wypowiedziach Zalewski "kwestionował politykę zagraniczną państwa". Został zawieszony w prawach członka PiS. W grudniu 2007 r. wraz z Kazimierzem M. Ujazdowskim Zalewski opuścił PiS.
Na początku listopada TVP Info podała, że od ponad roku prezydent nie podpisuje zgody na przyjęcie przez Gronkiewicz-Waltz i Marcinkiewicza orderu Legii Honorowej. Nie ma także takiej decyzji w sprawie Zalewskiego, któremu władze Włoch przyznały Order Gwiazdy Solidarności Włoskiej.
Ordery Legii Honorowej przyznane zostały w kwietniu ubiegłego roku przez ówczesnego prezydenta Francji Jacquesa Chiraca.
TVP Info dotarła do dokumentu MSZ, który potwierdza, że wnioski zostały do Kancelarii Prezydenta wysłane w maju i czerwcu ub. roku.