Szefowa dyplomacji USA Condoleezza Rice powiedziała w środę w Waszyngtonie, że Stany Zjednoczone są gotowe przyłączyć się do negocjacji prowadzonych przez Unię Europejską z Iranem, jeśli ten wcześniej zawiesi wzbogacanie uranu.
USA i kraje unijne, które prowadziły rozmowy z Iranem, zakończone w zeszłym roku impasem, porozumiały się w kwestii "podstaw pakietu" zachęt dla Teheranu, o ile wykaże on gotowość do rezygnacji ze swoich atomowych ambicji - powiedziała Rice.
Jestem zadowolony z zadeklarowanej wczoraj przez Stany Zjednoczone gotowości włączenia się w bezpośrednie rozmowy prowadzone przez Unię Europejską z Teheranem na temat irańskiego programu nuklearnego - zaznaczył Lech Kaczyński.
Zdaniem prezydenta, takie stanowisko może przyczynić się do przełomu w próbach rozwiązania tej kwestii w drodze negocjacji. Jak zaznaczył, "daje Iranowi możliwość potwierdzenia wiarygodności składanych deklaracji co do pokojowego charakteru programu nuklearnego".
Co ważne, stwarza także szansę na odblokowanie, po wieloletniej przerwie, bezpośrednich kontaktów irańsko-amerykańskich - podkreślił polski prezydent.
Wyraził też nadzieję, że Iran spełni warunki określone w oświadczeniu Przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych z 29 marca br. oraz we wcześniejszych raportach i rezolucjach Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Cały świat, w tym i Polska, oczekuje od rządu w Teheranie życzliwego przeanalizowania amerykańskiej propozycji i podjęcia dialogu - zaznaczył Lech Kaczyński.
Podkreślił, że Polska wraz z innymi państwami Unii Europejskiej i ze Stanami Zjednoczonymi nadal będzie aktywnie uczestniczyć w inicjatywach, które służą stabilizacji i umocnieniu bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie oraz przyczyniają się do rozwiązywania istniejących tam problemów.
