Prezydent ma już własną radę, Tusk pójdzie w jego ślady?
Otoczenie Donalda Tuska rozważa powołanie rady, do której premier zaprosiłby byłych ministrów spraw zagranicznych włącznie z Anną Fotygą. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".
16.01.2010 | aktual.: 18.01.2010 11:18
Rada miałaby wspierać szefa rządu w dyplomacji. Miałaby też być odpowiedzią na powołaną przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Narodową Radę Rozwoju, która skupia się na ekonomii.
Z nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że w politycy PO chcą, by w radzie zasiadł między innymi Roman Kuźniar, były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, a także cała plejada byłych szefów dyplomacji.
W Platformie liczą na Adama Rotfelda, ale zamierzają zaprosić również Annę Fotygę. Problem stanowi Andrzej Olechowski, były szef MSZ, który jest kandydatem w wyborach prezydenckich i będzie konkurował z Tuskiem.