Prezydent Litwy zostanie odsunięty od władzy?
Przewodniczący parlamentarnej komisji śledczej
badającej czy otoczenie prezydenta Litwy Rolandasa Paksasa, bądź
sam prezydent utrzymywał kontakty z międzynarodowym światem
przestępczym oświadczył, że są realne podstawy do wszczęcia wobec
Paksasa procedury impeachmentu.
29.11.2003 | aktual.: 29.11.2003 20:20
Poseł Aloyzas Sakalas powiedział w sobotnim wywiadzie dla dziennika "Respublika", że wnioski komisji, które mają być ogłoszone we wtorek nie będą przechylne dla prezydenta. "W każdym bądź razie są realne podstawy do oskarżenia prezydenta i rozpoczęcia procedury odsunięcia go od władzy" - powiedział Sakalas.
Według niego, prezydent nie tylko bezpośrednio ponosi odpowiedzialność za bezprawne działania osób ze swego otoczenia, ale też sam dopuścił się złamania ustawodawstwa i konstytucji.
Pod koniec października służby bezpieczeństwa Litwy poinformowały, że otocznie prezydenta i on sam mieli kontakty z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi. Sprawą zajęła się prokuratura, a także specjalnie powołana parlamentarna komisja śledcza.
W ciągu ostatniego miesiąca prezydent Paksas spadł w rankingu popularności litewskich polityków z pierwszego miejsca na 14. Na Litwie szerzą się akcje protestacyjne, których uczestnicy domagają dymisji Paksasa.
Z opublikowanego w sobotę sondażu przeprowadzonego przez centrum "Vilmorus", wynika że Paksasa obecnie popiera 37,4% mieszkańców Litwy, głównie osoby w starszym wieku, mieszkańcy wsi i małych miasteczek. Przeciwko Paksasowi opowiada się 40,6% - przede wszystkim młodzież, osoby wykształcone, mieszkańcy większych miast. Przed miesiącem Rolandas Paksas był najpopularniejszym politykiem na Litwie. Od tygodnia na Litwie trwają akcje protestacyjne, których uczestnicy domagają się, by prezydent Paksas sam podał się do dymisji.
W sobotę, 22 listopada, przed urzędem prezydenckim odbył się kilkutysięczny wiec. W ciągu tygodnia młodzież zapalała w tym miejscu świece. Akcja palenia świec w rozszerza się na cały kraj i w sobotę (29 listopada) świece zapłonęły w centrum 11 miast litewskich.
W niedzielę w Wilnie odbędzie się kolejny wiec. Udział w nim zapowiedziało wielu czołowych polityków.