Prezydent Kwaśniewski na Ukrainie
Prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski wezwał w sobotę Kijów do wzmocnienia współpracy z
NATO. Podczas wizyty na Ukrainie ocenił, że kraj ten może się ostatecznie stać członkiem Sojuszu.
Cenię sobie wielce współpracę Ukrainy z NATO, która powinna się rozwijać - powiedział Kwaśniewski na konferencji prasowej w Hucie koło Iwano-Frankowska. W tej perspektywie Ukraina może przystąpić do NATO, choć kwestia ta nie stoi jeszcze na porządku dziennym - dodał.
Prezydent Ukrainy Leonid Kuczma zadeklarował ze swej strony, że jego kraj jest gotów współpracować z NATO do takiego stopnia, do jakiego Sojusz jest gotów współpracować z Ukrainą. Zapytany, czy Ukraina zgodzi się wejść do NATO, jeśli otrzyma zaproszenie, Kuczma odparł krótko: "Zapraszajcie".
Jak podał ukraiński Interfax, Kuczma powiedział Kwaśniewskiemu, że proponowane przez UE kontrole graniczne między Ukrainą a starającą się o członkostwo w Unii Polską będą miały negatywne konsekwencje dla gospodarek obu krajów.
Zdaniem prezydenta Ukrainy, nowy reżim wizowy między Ukrainą a Polską nie będzie dobry dla żadnej ze stron. "Wiele na tym stracimy" - powiedział. Tylko możliwe do przekraczania granice mogą być pomocne w zapobieganiu stagnacji ekonomicznej na Ukrainie i w Polsce - dodał.
Ukraina obawia się, że zaostrzone kontrole na granicy z Polską zaszkodzą handlowi. Unia Europejska twierdzi natomiast, że nowy reżim wizowy pomoże w walce z przemytem alkoholu i papierosów z Ukrainy i Rosji przez Polskę. Bruksela ma też nadzieję, że zaostrzone kontrole na granicy polsko-ukraińskiej pomogą w zwalczaniu nielegalnej imigracji.
Aleksander Kwaśniewski omawiał także w sobotę z prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą sprawę eksploatacji nowego ukraińskiego ropociągu Odessa-Brody, którym ropa ma popłynąć z Morza Kaspijskiego do Europy środkowej i zachodniej. Polski prezydent zapowiedział na początek czerwca konsultacje na szczeblu premierów obu państw w sprawie przedłużenia tego rurociągu do Gdańska.
Pod koniec ubiegłego roku Ukraińcy zakończyli budowę ponad 670-kilometrowego odcinka ropociągu z Odessy do Brodów w obwodzie lwowskim, niedaleko granicy z Polską. Jednocześnie kończą prace przy budowie terminalu przeładunkowego w porcie Piwdennyj koło Odessy.
Projekt budowy Piwdennego i rurociągu Odessa-Brody powstał w 1994 r. w związku z zachodnimi planami eksploatacji na dużą skalę złóż ropy naftowej z Morza Kaspijskiego.
Eksperci podkreślają, że perspektywy nowego szlaku transportowania surowca w dużej mierze zależą od tego, czy i kiedy zostanie zbudowany rurociąg od ukraińskiej granicy do Płocka i Gdańska. Potencjalni odbiorcy kaspijskiej ropy to zachodnioukraińskie, czeskie, polskie i niemieckie rafinerie. (mk)