Trwa ładowanie...
14-01-2010 17:25

Prezydent Kropiwnicki w szpitalu - "to nie był zawał"

Prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki trafił do szpitala. Poczuł się źle podczas konferencji prasowej, gdy była mowa o zawirowaniach wokół budowy Camerimage Łódź Center. Wstał i opuścił salę ze łzami w oczach. Widać było, że źle się czuje - poinformowała Marzena Korosteńska z biura prasowego prezydenta miasta.

Prezydent Kropiwnicki w szpitalu - "to nie był zawał"Źródło: PAP
d9e0jpr
d9e0jpr

Jak powiedział lekarz miasta Marek Prochowski, stan zdrowia prezydenta jest stabilny; pacjent nadal jednak przebywa na oddziale intensywnej opieki kardiologicznej. Pytany, czy prezydent miał stan przedzawałowy, Prochowski odpowiedział, że nie. - To był stan znacznego stopnia skoku ciśnienia - tłumaczył. Według niego, przyczyną tego było przemęczenie, przewlekły stres, duże emocje. Nie wiadomo jeszcze, jak długo prezydent pozostanie w szpitalu im. Sterlinga w Łodzi. Decyzja w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie w piątek, po analizie kolejnych badań.

- To co się działo wczoraj, jest dla mnie najcięższym przeżyciem w tej kadencji. Nie mogę pozwolić na to, żeby jakieś niepoważne ambicje niedojrzałych chłopców wzięły górę nad interesem naszego miasta. Dzisiaj stawką jest przyszłość mojego miasta - mówił łamiącym się głosem Kropiwnicki, opuszczając salę.

Urzędnicy przyznają, że prezydent źle się czuł już przed konferencją, ale nie pozwolił się zbadać.

Wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski przypomniał, że środowa sesja RM w Łodzi skończyła się w nocy i był to wyczerpujący dzień dla prezydenta, który "przeżywa sprawę budowy Centrum Camerimage, ponieważ jest to niepowtarzalna szansa dla miasta".

d9e0jpr

Środowa nadzwyczajna sesja Rady Miasta w Łodzi poświęcona budowie Centrum Kongresowo-Festiwalowego Camerimage Łódź Center, podobnie jak dwie poprzednie, zakończyła się awanturą. Głosami radnych PO i SLD nie przyjęto poprawki do uchwały dotyczącej budowy Centrum.

Szef Camerimage Marek Żydowicz powtórzył, że radni PO i SLD wypowiedzieli Festiwalowi Plus Camerimage umowę. - W tej sytuacji konsekwencje chyba są oczywiste i nie muszę odpowiadać, co dalej z Festiwalem w Łodzi. To pytanie jest retoryczne - powiedział na konferencji szef Camerimage.

W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że organizatorzy Festiwalu zdecydują gdzie i czy w ogóle będzie on organizowany. - Chcę podjąć tę decyzję po konsultacjach ze wszystkim przyjaciółmi i partnerami przedsięwzięcia. Natomiast rozwiązanie umowy nie obliguje nas do dalszej organizacji Festiwalu Plus Camerimage w Łodzi - powiedział Żydowicz.

d9e0jpr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9e0jpr
Więcej tematów