Prezydent: kandydatura Sulmickiego nie była suflowana
Prezydent Lech Kaczyński powiedział w środę
we Wrocławiu, że nikt nie podpowiadał mu kandydatury Jana
Sulmickiego na prezesa NBP. Były różnego rodzaju kandydatury
suflowane - tej nikt mi nie suflował - zaznaczył.
13.12.2006 | aktual.: 29.12.2006 14:35
We wtorek L.Kaczyński przesłał do Sejmu wniosek o powołanie Sulmickiego na stanowisko prezesa NBP. Nie znalazłem osoby, która lepiej odpowiadałaby wszystkim kryteriom, a jednocześnie nie byłaby suflowana bezpośrednio, czy przy użyciu czasem śmiesznych podstępów, przez różnego rodzaju grupy nacisku - powiedział w środę prezydent.
L.Kaczyński podkreślił, że przed przedstawieniem kandydatury Sulmickiego "czytał w prasie, że ktoś jest bardzo poważnym kandydatem i idealnie wręcz dopasowanym do stanowiska prezesa Narodowego Banku Polskiego". Słyszałem też, że inna osoba jest już właściwe tym prezesem wybrana, bo decyzje już zapadły, kiedy żadne decyzje nie zapadały - mówił prezydent. Jak powiedział, Sulmicki to kandydat "spoza tego grona osób, za którym stały różnego rodzaju lobby".
Życiorys profesora odpowiada znakomicie życiorysowi prezesa banku - ocenił prezydent. Jak powiedział, Sulmicki "spełnia wszystkie warunki", wywodzi się z bankowej rodziny, pięć lat był w radzie nadzorczej Banku Światowego, w związku z tym pięć lat spędził w Waszyngtonie, "urzędując i to na samej górze, jeśli chodzi o Bank Światowy".
Według prezydenta, Sulmicki "jest specjalistą od waluty, a bank narodowy dzisiaj przecież nie jest bankiem komercyjnym, prowadzi za to politykę pieniężną". Przedstawione przez prezydenta nazwisko kandydata na szefa NBP było zaskoczeniem; Sulmicki nie był wymieniany jako potencjalny kandydat. Media informowały - powołując się m.in. na polityków PiS - że najpoważniejszym kandydatem na funkcję szefa banku centralnego jest prof. Urszula Grzelońska. Pojawiały się też nazwiska wicepremier Zyty Gilowskiej, b. ministra finansów Stanisława Kluzy, czy byłego prezesa PZU Jerzego Zdrzałki.
Jan Sulmicki jest absolwentem wydziału handlu zagranicznego SGPiS (obecnie SGH). Obronił doktorat z roli handlu zagranicznego w integracji europejskiej oraz rozprawę habilitacyjną poświęconą zmianom zachodzącym w gospodarce światowej.
Jest stypendystą Fulbrighta, był doradcą (w latach 1986-2002) kolejnych prezesów NBP. Jako przedstawiciel NBP zasiadał w radzie nadzorczej PBK SA oraz w radzie nadzorczej Banku Światowego w Waszyngtonie. Pracował w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych, gdzie jako wiceminister nadzorował pracę siedmiu departamentów.
Sulmicki jest autorem ponad stu prac naukowych. Swoje badania koncentruje na przyczynach powstawania współczesnych kryzysów walutowych, w tym na ocenie ryzyka wystąpienia takiego kryzysu w Polsce. Ponadto bada zagadnienia integracji walutowej Polski w UE. Obecnie Sulmicki jest wykładowcą w SGH w Warszawie oraz członkiem Rady Nadzorczej KGHM Polska Miedź SA.