Prezydent i premier wypoczywają na Helu

Pan prezydent będzie wypoczywał, ale oczywiście dostarczane mu będą na bieżąco dokumenty wymagające jego akceptacji - tłumaczy Marcin Rosołowski, wiceszef Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta. Jeśli będzie taka potrzeba, to oczywiście prezydent natychmiast przerwie urlop - zaznacza.

Rozległa i ukryta w lasach rezydencja musiała przypaść do gustu Lechowi Kaczyńskiemu, który jako prezydent gościł tu już dwukrotnie - w maju i czerwcu. W jednym z niedawnych wywiadów sam potwierdził, że choć bardzo lubi góry, wakacje spędzi nad morzem.

Do celów rekreacyjnych głowa państwa i pierwsza dama mają w rezydencji kilka kilometrów alejek nadających się do spacerowania i jazdy na rowerze, plażę i przystań wodną, a także zbudowany za czasów prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego taras widokowy. Mieszkańcy i turyści liczą jednak, że prezydent Kaczyński po raz pierwszy opuści pilnie strzeżony teren rezydencji.

Jestem gotowy oprowadzić pana prezydenta i pokazać mu helskie atrakcje - mówi burmistrz Mirosław Wądołowski. Byłoby wspaniale, gdyby udało się doprowadzić do spotkania pana Lecha Kaczyńskiego z mieszkańcami, choćby podczas spaceru naszą reprezentacyjną ulicą Wiejską - dodaje.

Burmistrz ma na to nadzieję, ponieważ na taki spacer umówił się już na sierpień z prezydentową Marią Kaczyńską. Pierwsza dama już trzykrotnie tego lata odwiedzała centrum miasta, m. in. biorąc udział w koncertach muzyki klasycznej.

Pani prezydentowa chciała, aby w spacerze towarzyszyła nam moja żona, która wcześniej była chora. Może teraz sama też weźmie z sobą małżonka? - zastanawia się burmistrz Wądołowski.

Państwo Kaczyńscy będą w Helu niemal do końca sierpnia, urlop prezydenta skończy się wraz z początkiem obchodów rocznicy strajków 1980 r. w Szczecinie i Gdańsku. Wcześniej jeszcze prezydent przerwie wypoczynek, aby 15 sierpnia w Warszawie uczestniczyć w uroczystościach Dnia Wojska Polskiego.

Krzysztof Miździoł
Roman Kościelniak