Prezydent Gorzowa Wlkp. skazany na 6 lat więzienia
Prezydent Gorzowa Wielkopolskiego Tadeusz J. został skazany na sześć lat więzienia w tzw. aferze budowlanej. Miał cztery zarzuty dotyczące działania na szkodę miasta i firm budowlanych z Gorzowa. Od jednego z zarzutów Tadeusz J. został uniewinniony. Wyrok jest nieprawomocny.
Prezydent otrzymał także zakaz pełnienia funkcji publicznych w administracji rządowej i samorządowej na osiem lat i grzywnę. - Dowody jednoznacznie potwierdzają zasadność tych zarzutów - powiedział sędzia Dariusz Hendler.
W sprawie tzw. afery budowlanej sąd wydał wyroki także wobec innych oskarżonych, m. in. szefa firmy Budinwest wykonującej miejskie inwestycje - Janusza K. - siedem lat więzienia, byłego wiceprezydenta miasta Andrzeja K. - trzy lata i sześć miesięcy, byłego naczelnika miejskiego wydziału inwestycji Władysława Ż. - dwa lata w zawieszeniu. Wyroki są nieprawomocne.
Prokurator wnioskował o skazanie prezydenta Gorzowa na siedem lat więzienia, grzywnę w wysokości 20 tys. zł, zakaz pełnienia stanowisk kierowniczych w administracji państwowej przez 10 lat oraz nakaz naprawienia szkody wyrządzonej dwóm firmom budowlanym i miastu.
Prokuratura ze Szczecina zarzuciła oskarżonym m. in. przekroczenie uprawnień, poświadczanie nieprawdy i inne przestępstwa przy realizacji wielu inwestycji w Gorzowie Wlkp., m. in. budowy trasy średnicowej, bocznicy kolejowej czy modernizacji drogi krajowej nr 22. Zarzuty dotyczą okresu od 1997 do 2003 roku. W akcie oskarżenia była także mowa o łapówkach, ustawianiu przetargów oraz innych nieprawidłowościach, które miały skutkować stratami ponoszonymi przez niektóre firmy budowlane i miasto. Proces trwał od listopada 2009.