Prezydent gaduła założył mikrobloga; "To pole bitwy!"

Znany ze swoich długich przemówień prezydent Wenezueli, Hugo Chavez, otworzył konto na Twitterze - serwisie społecznościowym, na którym zamieszcza się krótkie informacje do 140 znaków. Sceptyczni obserwatorzy, jak pisze brytyjski "The Guardian", wątpią jednak, by Chavez potrafił prowadzić mikrobloga.

Prezydent gaduła założył mikrobloga; "To pole bitwy!"
Źródło zdjęć: © AFP | Juan Barreto

Pierwsza wiadomość na koncie @Chavezcandanga pojawiła się w nocy z wtorku na środę (nad ranem czasu polskiego). Prezydent napisał w niej: "Jak się macie? Piszę o północy, jak obiecałem. Wyruszam do Brazylii i jestem szczęśliwy, że mogę pracować dla Wenezueli. Zwyciężymy!"

Do tej pory konto prezydenta zyskało już 29 tysięcy zwolenników. Chavez zachęca prezydenta Boliwii Evo Moralesa i Fidela Castro do "walki ideologicznej" w sieci.

"The Guardian" zastanawia się, czy Chavez będzie w stanie na stałe prowadzić krótkiego bloga. Wenezuelski prezydent ma już swój program w telewizji, "Alo Presidente", w którym wygłasza przemówienia do narodu. Najczęściej wypowiedzi Chaveza to długie monologi, w których nie brak dygresji. Z okazji 10-lecia swojego talk-show prezydent zorganizował nawet maraton telewizyjny, a program trwał cztery dni.

W związku jednak ze słabnącym poparciem dla prezydenta, Chavez zalecił swoim współpracownikom większą aktywność w walce z politycznymi oponentami w mediach i na serwisach społecznościowych - pisze brytyjski dziennik. - Internet to pole bitwy, ponieważ daje możliwość konspiracji - stwierdził Hugo Chavez, dodając, że w niepowołanych rękach pisanie na Twitterze może być formą terroryzmu.

Prezydent zapowiedział również powstanie własnej strony internetowej, na której będzie zamieszczał idee "socjalistycznej rewolucji na miarę XXI wieku". - Umieszczę tam wiele informacji. To będzie prawdziwe bombardowanie - poinformował Chavez, którego cytuje "The Guardian".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)