ŚwiatPrezydent Francji przerwał wywiad, uznając go za głupi

Prezydent Francji przerwał wywiad, uznając go za głupi

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy
raptownie zakończył wywiad dla amerykańskiej telewizji, uznając go
za "głupi" i odmawiając odpowiedzi na pytania o żonę, z
którą się rozwiódł - informuje agencja AP.

Prezydent Francji przerwał wywiad, uznając go za głupi
Źródło zdjęć: © AFP

Jeszcze przed rozpoczęciem rozmowy dla programu "60 minut" w CBS, który miał go przedstawić amerykańskim widzom, Sarkozy nazwał swojego sekretarza prasowego "imbecylem" za umówienie tego wywiadu w dniu, gdy był bardzo zajęty.

Nie mam czasu. Mam do zrobienia ważne rzeczy, mam harmonogram- powiedział przez tłumacza przed rozpoczęciem rozmowy. I dodał po angielsku: "Very busy. Very busy".

Podczas wywiadu, który był nagrywany w Paryżu ma początku października, Sarkozy szczerze powiedział, co mu się podoba w Stanach Zjednoczonych, ale zdenerwował się, gdy padło pytanie o jego żonę Cecilę. Cecilia, która pomagała negocjować uwolnienie przetrzymywanych w Libii bułgarskich pielęgniarek, nie pojawiła się na ceremonii udekorowania Nicolasa bułgarskim medalem.

Gdybym miał coś do powiedzenia o Cecilii, nie robiłbym tego tutaj - oznajmił. Oświadczył, że wywiad został zakończony. Dwa tygodnie później ogłoszono separację państwa Sarkozych, która - jak sprecyzowała kancelaria francuskiego prezydenta - oznacza rozwód.

Sarkozy powiedział, że jego ojciec, który wyemigrował z Węgier w wieku 20 lat, obawiał się, iż jego nazwisko będzie przeszkodą we Francji, ale "okazało się, że nie miał racji".

Tak myślał. Że nazwisko Sarkozy będzie utrudnieniem - powiedział Sarkozy. Dlatego lubię Stany Zjednoczone. Tu można mieć na nazwisko Schwarzenegger i być gubernatorem Kalifornii. Można się nazywać Madeleine Albright i być sekretarzem stanu. Można się nazywać Colin Powell albo Condi Rice i zrobić karierę.

Cecilia nie odgrywała roli publicznej w ubiegłorocznej kampanii wyborczej swego męża i nie głosowała na niego z drugiej turze wyborów, a od majowego zwycięstwa wyborczego tylko trzykrotnie pojawiała się z nim podczas publicznych wystąpień.

52-letni Nicolas i 49-letnia była modelka Cecilia pobrali się w 1996 roku; mają 10-letniego syna Louisa. Ich małżeństwo przeżywało kilkumiesięczny kryzys na przełomie 2005 i 2006 roku. Wówczas tygodnik "Paris Match" opublikował na okładce zdjęcia Cecilii z kochankiem Richardem Attisem. Jednak po krótkiej separacji Cecilia i Nicolas wrócili do siebie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)