Prezydent Francji apeluje o uwolnienie porwanych dziennikarzy
Prezydent Francji Jacques Chirac wystąpił wieczorem z "uroczystym" apelem o uwolnienie dwóch dziennikarzy francuskich, przetrzymywanych jako zakładnicy w Iraku.
29.08.2004 | aktual.: 29.08.2004 22:24
W przemówieniu radiowo-telewizyjnym Chirac zapewnił, że "czyni się wszystko, i dalej będzie się czynić w nadchodzących dniach i godzinach", dla osiągnięcia tego celu.
Dzisiaj cały naród jest zjednoczony, ponieważ w grę wchodzi życie dwóch Francuzów. Wsparty tą jednością, wzywam uroczyście do uwolnienia obu porwanych dziennikarzy - podkreślił.
Prezydent poinformował, że francuski minister spraw zagranicznych Michel Barnier bezzwłocznie uda się do regionu w celu rozwinięcia niezbędnych kontaktów i koordynowania na miejscu wysiłków zmierzających do uwolnienia dziennikarzy.
Wcześniej rząd francuski, który odbył w niedzielę dwa posiedzenia kryzysowe, zapowiedział umocnienie swych "zdolności inicjatywy" w regionie.
W sobotę wieczorem katarska telewizja Al-Dżazira podała, że islamscy bojownicy uprowadzili w Iraku dwóch znanych dziennikarzy francuskich - Georgesa Malbrunnota z "Le Figaro" i Christiana Chesnota z Radio France Internationale. Grupa nazywająca siebie "Armią Islamską w Iraku" dała Francji 48 godzin na uchylenie ustawy zakazującej noszenia islamskich chust w szkołach publicznych, którą porywacze nazwali "agresją na religię islamską i swobody osobiste".