Prezydent Czech zabrał głos przed wyborami w Polsce. Mówi, na co liczy

• Prezydent Czech Petr Pavel obserwuje polskie wybory prezydenckie, oczekując na nowego polskiego prezydenta, z którym chce szybko nawiązać współpracę.
• Wizyta pożegnalna Andrzeja Dudy w Czechach ma się odbyć w ciągu kilku tygodni, co podkreśla dobre relacje między obecnymi prezydentami.
• Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 1 czerwca.

Prezydent Czech powiedział, że obserwuje polskie wybory prezydenckie i nie może się doczekać, aby dowiedzieć się, kim będzie jego nowy polski odpowiednik.

- Muszę bardzo docenić prawidłową współpracę z prezydentem Dudą - stwierdził. Powiedział też, że w poglądach na politykę bezpieczeństwa i zagraniczną byli "absolutnie po tej samej stronie". Ujawnił, że obecny prezydent RP w ciągu kilku kolejnych tygodni przyjedzie do Czech z wizytą pożegnalną.

Pavel nie odniósł się do zbliżającej się drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce.

- To oczywiste, że nie komentuję polityki wewnętrznej, bo to nie moje zadanie. Do moich kompetencji należy udział w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. Wierzę, że pod tym względem nowy polski prezydent również będzie poruszał się w tym samym nurcie co my, więc wspólna płaszczyzna zostanie bardzo szybko ustalona - dodał.

Czeski prezydent odwiedził w poniedziałek region morawsko-śląski, w tym zamieszkane przez mniejszość polską miasta Zaolzia: Trzyniec, Karwinę i Czeski Cieszyn. Nie miał zaplanowanych osobnych spotkań z przedstawicielami polskiej społeczności.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce Rafał Trzaskowski zdobył 31,36 proc., a Karol Nawrocki - 29,54 proc.; druga tura wyborów odbędzie się 1 czerwca.

Przeczytaj także: Wpis Dudy po wyborach w Czechach. Tak zareagował