Prezydent Czech powołał mniejszościowy rząd koalicyjny
Czeski prezydent Vaclav Klaus - mimo
zgłaszanych przez siebie zastrzeżeń - powołał nowy,
centroprawicowy rząd mniejszościowy pod kierownictwem premiera
Mirka Topolanka z konserwatywnej Obywatelskiej Partii
Demokratycznej (ODS). Do rządu weszli też chrześcijańscy demokraci
i Zieloni.
Zastrzeżenia Klausa budzi zarówno to, że koalicja nie dysponuje większością wystarczającą do uzyskania parlamentarnego wotum zaufania dla nowego gabinetu, jak i skład rządu, w którym znalazł się m.in. desygnowany przez Zielonych Karel Schwarzenberg, były szef gabinetu prezydenta Vaclava Havla.
Wybory parlamentarne z początku czerwca zeszłego roku nie dały ani konserwatystom z ODS, ani socjaldemokratom Jirziego Paroubka takiej przewagi, by przy współpracy z innymi partiami (wykluczając komunistów) mogli rządzić bez większych zakłóceń.
Premier Topolanek musi uzyskać wotum zaufania w parlamencie w ciągu 30 dni. Już we wtorek zapowiedziano rozmowy z socjaldemokratami, którzy jednak wielokrotnie odmawiali poparcia dla rządów tworzonych przez konserwatystów. Sam Topolanek oświadczył w zeszłym tygodniu, że jeśli ta próba powołania trwałego rządu zakończy się fiaskiem, ustąpi ze stanowiska szefa ODS.
Nowy rząd tworzy poza Topolankiem jako premierem 17 ludzi, w tym czterech wicepremierów, z czego trzech obejmuje równocześnie resorty środowiska, rozwoju regionalnego oraz pracy i spraw socjalnych. Ministrem obrony jest kobieta - Vlasta Parkanova z partii chadeckiej. Chadekom przypadło też stanowisko ministra kultury, które objęła zaproponowana przez nich bezpartyjna Helena Trzesztikova, znana reżyser-dokumentalistka. Do chrześcijańskich demokratów należy również resort finansów.
ODS ma w zaprzysiężonym rządzie koalicyjnym łącznie dziewięciu przedstawicieli, chadecy - pięciu, Zieloni - czterech.