Prezydent Bydgoszczy złożył skargę na gwardiana Kapucynów
Kolejny skandal związany z budową centrum "Astoria" w Bydgoszczy. Prezydent Konstanty Dombrowicz złożył skargę na gwardiana Klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów, opiekującego się kościołem Klarysek - informuje "Gazeta Pomorska".
28.12.2005 | aktual.: 28.12.2005 09:51
Zaczęło się od skargi gwardiana bydgoskiego klasztoru kapucynów na ekipę wyburzającą budynki po Zakładach Graficznych im. KEN, na miejscu których ma stanąć Centrum Handlowe "Astoria". Brat Jan Fibek, rektor sąsiadującego z zakładami kościoła Klarysek, zgłosił miejskiemu konserwatorowi zabytków, że w zabytkowym sanktuarium powstają nowe pęknięcia w ścianach. Roboty wstrzymano, ale wznowiono, kiedy nadzór budowlany stwierdził, że pęknięcia są stare.
Nie była to jedyna ingerencja brata Fibka. Kapucyn uratował życie robotników - wyprosił ich spod ściany, która w chwilę później runęła. Prawdopodobnie zachowanie rektora "Klarysek" nie spodobało się Konstantemu Dombrowiczowi. Jak dowiedziała się "Gazeta Pomorska", prezydent Bydgoszczy wystąpił z oficjalną skargą na niego do brata Sławomira Siczka, prowincjała kapucynów w Warszawie. Ten jej jeszcze nie rozpatrzył, bo jest aktualnie w Afryce, skąd wróci w styczniu.