Prezydent Bronisław Komorowski: niech Ukraińcy czują się akceptowani przez Polaków
Trudny moment na Ukrainie trzeba wykorzystać do pogłębienia poczucia solidarności między naszymi narodami - powiedział Bronisław Komorowski. Prezydent podkreślił, że chodzi o budowanie dobrych relacji między Polakami i Ukraińcami. Jak tłumaczył, ważne jest, by w naszym kraju dobrze się czuli i ukraińscy studenci i różne grupy zawodowe, które są tu reprezentowane.
24.01.2014 | aktual.: 24.01.2014 07:58
- Chodzi o to, aby Ukraińcy czuli, w wymiarze indywidualnym, że są akceptowani przez Polaków, że Polska sprzyja ich europejskim aspiracjom, dostrzega ich potrzeby - mówił prezydent. Podkreślił, że mamy sporą grupę ukraińskich przybyszów. - Oby byli oni tylko w charakterze przybyszów szukających tutaj swojej szansy ekonomicznej, a nie w charakterze uchodźców politycznych - dodał Komorowski.
Prezydent uważa, że pogłębiony powinien też zostać proces pojednania między naszymi narodami - "trudnego pojednania ponad dramatem przeżytym na przykład na Wołyniu, na Podolu, w czasie II wojny światowej". Jego zdaniem, w okresie dramatu, jaki się dzieje na Ukrainie, warto spróbować pokazać nasze polskie zaangażowanie i w tym wymiarze.
Prezydent Komorowski uważa, że w zakresie strategii krótkoterminowej trzeba się nastawić głównie na powstrzymanie ryzyka eskalacji konfliktu na Ukrainie i ograniczenie ryzyka ponownego przelania krwi na ulicach. Zdaniem prezydenta, konsekwencje tego mogą być dramatyczne na przyszłość.