Prezydent Boliwii nacjonalizuje szwajcarską hutę

Nacjonalizacja strategicznych sektorów gospodarki była jednym z haseł wyborczych Evo Moralesa w 2005 r. Upaństwowienie przemysłu wydobywczego w tym najbiedniejszym kraju Ameryki Południowej to jeden z etapów tego planu. Pod kuratelę państwową mają jednak przejść nie tylko kopalnie, ale także przemysł oczyszczający i przetwarzający rudy w wartościowe metale.

Nasze naturalne zasoby były wciąż rozkradane. Nigdy nie pozwolono nam na wykorzystywanie własnych surowców. Pod fałszywymi pretekstami próbowano utrzymywać Boliwię jedynie w roli eksportera nieprzetworzonych surowców, ale teraz nadszedł czas, abyśmy sami przetwarzali nasze zasoby naturalne - perorował Morales na spotkaniu z pracownikami huty.

Huta w Vinto to jedyny zakład w Boliwii przetapiający rudę cynku. Dotąd był w całości własnością prywatną, chociaż same pokłady rudy cynku, tak jak wszystkich innych surowców mineralnych na terenie Boliwii, należą już do państwa.

Boliwijska państwowa firma wydobywcza Comibol operuje tylko na nielicznych złożach. Pozostałe są użytkowane przez lokalne spółdzielnie lub zagraniczne koncerny. Ta skomplikowana struktura sektora wydobywczego nie pozwala na jego automatyczną nacjonalizację, taką jak wcześniej przeprowadzono w przemyśle naftowym i gazowym.