Prezydent Aleksander Kwaśniewski wydaje oświadczenie. Chodzi o materiały CBA

Wirtualna Polska publikuje oświadczenie byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ws. materiałów opublikowanych przez CBA. "Panowie Kamiński i Ziobro ścigają się z Orwellem, tyle że w realnym życiu a nie książkowym" - pisze była para prezydencka.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski wydaje oświadczenie. Chodzi o materiały CBA
Źródło zdjęć: © East News | JAN GRACZYNSKI/East News
Piotr Białczyk

12.02.2020 | aktual.: 12.02.2020 17:25

"Raport CBA jest manipulacją. Przedstawia argumenty jednej strony, która 13 lat temu postanowiła nas za wszelką cenę zdezawuować. Pomija fakty i zeznania, które nie pasują do linii ataku na nas" - stwierdzają we wspólnym oświadczeniu Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy. I zadają publicznie kilka pytań.

"Jeżeli CBA ma tak mocne dowody, prowadziła wielce kosztowną akcję przeciwko nam to dlaczego po 13 latach sprawa nie ma finału w niezawisłym sądzie?
Dlaczego od wielu lat jesteśmy podsłuchiwani, a nie przesłuchani przez prokuratora? Dlaczego i jakim prawem CBA i Prokuratura ujawniają materiały śledztwa w mediach nie dając możliwości przedstawienia naszych racji? Dlaczego CBA i Prokuratura nie ujawniła wszystkich materiałów śledztwa? Żądamy tego!" - stwierdzono w oświadczeniu.

"Dlaczego jesteśmy traktowani instrumentalnie w sporze między Mariuszem Kamińskim i byłym posłem PIS, agentem Tomkiem, który zawiódł miłość swoich szefów i powiedział prawdę o prowadzonej akcji przeciwko nam? Dlaczego CBA zataja fakt, że oskarżony przez was właściciel domu Marek Michałowski został uniewinniony prawomocnym wyrokiem sądu, a własność domu nie budzi wątpliwości i zostało to potwierdzone w dalszych postępowaniach?" - pyta była para prezydencka.

CBA odtajnia dokumenty. Wcześniej agent Tomek mówi o poleceniach od Mariusza Kamińskiego

Przypomnijmy, że we wtorek po południu Centralne Biuro Antykorupcyjne ujawniło dokumenty dotyczące śledztwa ws. tzw. willi Kwaśniewskich. O ujawnienie dokumentów wnioskował minister-koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński.

Prośba wiceprezesa PiS została skierowana do Prokuratora Generalnego tuż po tym, jak mózg akcji - agent Tomek - przyznał w wywiadzie, że wynik dochodzenia miał być z góry ustalony przez jego mocodawdców z Biura - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1209)