Prezydencja Unii nie dla Warszawy
Podczas polskiej prezydencji w 2011 roku obrady unijnych oficjeli mają odbywać się poza Warszawą - pisze "Polska". Według dziennika specjalna międzyresortowa komisja rekomenduje premierowi, aby unijne obrady odbywały się we Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie, Toruniu, Rzeszowie, Gdańsku i Sopocie. Raport ma być zaakceptowany w połowie czerwca.
Według ustaleń "Polski" Wrocław i Poznań będą gościć przywódców państw, a jedno z tych miast ma szansę stać się gospodarzem jednego ze szczytów Rady Europejskiej. Drugie zorganizuje unijny szczyt z krajami trzecimi, w tym kluczowe dla Polski spotkanie Partnerstwa Wschodniego.
W pozostałych miastach, jak wyjaśnia gazeta, będą odbywać się obrady urzędników wysokiego szczebla, narady unijnych ministrów oraz spotkania rad sektorowych. Gazeta wyjaśnia, ze rekomendowane rządowi miasta musiały wykazać, że mają reprezentacyjne obiekty położone w pobliżu lotnisk ze sporymi salami konferencyjnymi, parkingami, które pomieszczą limuzyny notabli i wozy transmisyjne. Obiekty dla VIP-ów muszą mieć też schrony na wypadek nagłego zagrożenia, pomieszczenia do poufnych rozmów, miejsce na stanowisko dowodzenia BOR.