Prezydenci jak Trzej Królowie
Prezydenci Łodzi, Zgierza i Pabianic - Jerzy
Kropiwnicki, Karol Maśliński i Jan Berner - na wzór Trzech Króli
wręczyli metropolicie łódzkiemu abp Władysławowi
Ziółkowi symboliczne dary - mirrę, kadzidło i złoto.
Wspólne spotkanie prezydentów, przejazd dorożką do szopki przed łódzką archikatedrą i złożenie darów to już kilkuletnia tradycja obchodów święta Trzech Króli w Łodzi.
Każdy z prezydentów niósł tradycyjne atrybuty Trzech Króli; mirrę - prezydent Łodzi, kadzidło - prezydent Zgierza, zaś złoto, a właściwie symbolizującą je płytkę - prezydent Pabianic. Uroczystość odbyła się przy dźwiękach kolęd granych przez orkiestrę Poczty Polskiej oraz przy śpiewie kolędników.
Musimy przypomnieć sens święta Trzech Króli, obchodzonego na pamiątkę wydarzenia, w którym Chrystus objawił się elitom ówczesnego świata - elitom naukowym, jak się dzisiaj twierdzi, bo przecież mówi się o Mędrcach ze Wschodu, czy też przedstawicielom ówczesnej władzy. My jako szefowie największych na terenie diecezji łódzkiej samorządów czujemy się zobowiązani do kontynuowania tamtego święta - powiedział po przekazaniu darów prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki.
Kościół katolicki obchodzi 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Kończy ono trwające od Wigilii obchody Bożego Narodzenia.
Podobnie jak w poprzednich latach w okresie świątecznym łódzką szopkę, której atrakcją były żywe zwierzęta wypożyczone z łódzkiego ZOO, odwiedziły tysiące mieszkańców miasta. Po raz kolejny szopka nie zostanie rozebrana; będzie przeniesiona do Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypoczynkowego łódzkiej Caritas w Drzewocinach koło Łodzi, gdzie stanie się jednym z pawilonów rehabilitacyjnych.
W tym roku datki zbierane do puszek przed szopką przekazane zostaną na rzecz dzieci cierpiących na porażenie mózgowe i osób starszych. Honorowymi patronami budowy szopki są metropolita łódzki abp Władysław Ziółek i prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki.