Prezes Światowego Kongresu Żydowskiego ustąpił
Prezes Światowego Kongresu Żydowskiego (WJC), miliarder Edgar Bronfman, podał się do dymisji. Dwa miesiące wcześniej został zwolniony sekretarz generalny organizacji Israel Singer, podejrzewany o nadużycia finansowe.
08.05.2007 | aktual.: 08.05.2007 20:25
WJC pod kierownictwem obu działaczy wywalczył kilka lat temu w sądach wysokie odszkodowania dla rodzin ofiar holokaustu, których majątki, zrabowane przez hitlerowskie Niemcy, były blokowane w bankach szwajcarskich.
Organizacja nie podała przyczyn rezygnacji Bronfmana, właściciela koncernu Seagram produkującego alkohole i napoje chłodzące. Bronfman ma 77 lat i - jak poinformował nowy sekretarz generalny WJC Stephen E. Herbits - od dłuższego czasu zamierzał przejść na emeryturę.
Prasa spekuluje, że były prezes odszedł, ponieważ wielu działaczy WJC, stronników Singera, było niezadowolonych z jego decyzji o zwolnieniu sekretarza generalnego.
Niektórzy uważają, że tłem były spory o sukcesję po Bronfmanie. Chce on, aby kierownictwo WJC przejął jego syn Matthew, ale do schedy kandydują także: miliarder i właściciel słynnego imperium kosmetycznego Ronald Lauder oraz urzędnik WJC Mendel Kaplan.
Śledztwo prowadzone w sprawie zarzutów wobec Singera przez prokuraturę w Nowym Jorku dowiodło, że nie dopełnił on obowiązków wynikających z zarządzania funduszami WJC. Nie wykazało jednak, by popełnił przestępstwo.
Skandal w WJC spowodował wszakże zmniejszenie napływu datków do organizacji.
Tomasz Zalewski