Prezes Polskiego Radia pozwie do sądu gabinet Tuska?

Krzysztof Czabański przypomniał, że rząd zapowiadał zrekompensowanie ubytków z abonamentu, ale na razie tego nie zrobił. Dlatego Polskie Radio będzie, być może, dochodzić swoich roszczeń w sądzie. Krzysztof Czabański dodał, że przed sądem zawsze można zawrzeć ugodę. Prezes podkreślił, że dla radia ubytek wpływów z abonamentu wynoszący w tym roku 33 miliony złotych to sprawa bardzo poważna.

Krzysztof Czabański dodał, że ekspertyzy prawne pokażą, czy Polskie Radio może dochodzić w sądzie tego rodzaju roszczeń.

Tymczasem stołeczny sąd odrzucił wniosek Ministerstwa Skarbu Państwa o ustanowienie kuratora dla Polskiego Radia. Rzecznik warszawskich sądów Wojciech Małek powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że sąd uznał, iż taki wniosek powinien być rozpatrywany przez sąd administracyjny, ponieważ sprawa nie ma charakteru cywilnego.

Prezes Polskiego Radia złożył też w sądzie okręgowym w Warszawie pozew o unieważnienie uchwały Walnego Zgromadzenia, która nie udziela absolutorium dwóm członkom Zarządu. Absolutorium nie otrzymali, wbrew rekomendacji Rady Nadzorczej, składający pozew Czabański i Jerzy Targalski.

Czabański podkreślił, że Walne Zgromadzenie nie podało uzasadnienia swojej decyzji. Według prezesa Polskiego Radia decyzja nie ma żadnego uzasadnienia w działalności spółki, została także podjęta z naruszeniem prawa. Czabański poinformował, że w uchwale Walnego Zgromadzenia, dotyczącej sprawozdania finansowego spółki, znajdują się błędy. Pomieszano dane z roku 2007 z danymi z roku 2006. Wniosek o sprostowanie tych błędów prezes Czabański skierował do kancelarii notarialnej, sporządzającej protokół z posiedzenia Walnego Zgromadzenia i powiadomił o tym ministra skarbu.