Prezes PiS jest najlepiej chronioną osobą w Polsce
Kolumna dwóch samochodów z kilkoma rosłymi ochroniarzami, całodobowy posterunek w zakamuflowanej budce obok domu i kolejnych dwóch osiłków patrolujących okolicę - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński (61 l.) dba o swoje bezpieczeństwo.
07.10.2010 | aktual.: 07.10.2010 10:08
Od kiedy BOR przestał chronić prezesa, stale towarzyszą mu prywatni ochroniarze, którzy dbają, by nikt nie podchodził zbyt blisko. – To przez internautów grożących prezesowi – tłumaczą jego bliscy współpracownicy.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński to jedna z najlepiej chronionych osób w Polsce. Jego bezpieczeństwa nie strzegą jednak, jak innych ważnych polityków, funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, a prywatni, wynajęci przez PiS ochroniarze.
Po co? – Trudno sobie wyobrazić, żeby ochrony nie miał były premier, prezes największej opozycyjnej partii – odpowiada Krzysztof Tchórzewski (60 l.), wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS. I dodaje, że w dzisiejszych czasach prywatnych ochroniarzy mają nawet zwykli biznesmeni i firmy.
Ale nieoficjalnie posłowie PiS wskazują też na inny powód. – Prezes potrzebuje ochrony po tym, co zaszło na Krakowskim Przedmieściu. Internauci zmawiali się w sieci i grozili, że przyjdą pod dom prezesa i spalą przed nim krzyż – mówi nam jeden z bliskich współpracowników Kaczyńskiego.
– Jeśli ochronę ma średniego kalibru biznesmen, przeciętna firma, to trudno sobie wyobrazić, żeby ochrony nie miał były premier, prezes największej opozycyjnej partii – odpowiada Krzysztof Tchórzewski (60 l.). Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Dlaczego policja ochrania gwiazdę? Sprawdź!